czwartek, 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Renaty, Kastora

Reklama   |   Kontakt

Kandydaci do samorządu

Aktualności

Kotowski atakuje Kulika

Po przegranej I turze wyborów na prezydenta Ostrołęki Janusz Kotowski atakuje swojego rywala Łukasza Kulika.

ReklamaGorycz porażki do kości przeniknęła członków PiS w Ostrołęce. Od niedzieli nie ma już co obiecywać, bo przed pierwszą turą wyborów starający się o reelekcję prezydent obiecał chyba już wszystko. Ostrołęczanie nie uwierzyli jednak w uśmiechy i zapewnienia, że po nowym roku w końcu na ich osiedlu będzie remont jednej z ulic.

Tymczasem Kotowski rusza do ataku w brzydkim stylu. Łukaszowi Kulikowi, najbardziej aktywnemu i konsekwentnemu radnemu, który przez całą kadencję spędzał długie godziny w urzędowych pokojach wertując dokumentacje ogłaszanych przetargów, obecny prezydent zarzuca... brak doświadczenia w zarządzaniu miastem.

Reklama- W drugiej turze wyborów prezydenckich ostrołęczanie będą mieli prostszy wybór - tylko dwóch kandydatów. Szanuję każdego przeciwnika, ale wiem też, że z panem Łukaszem Kulikiem dzieli mnie świat wyznawanych wartości i doświadczenia - napisał na Facebooku Janusz Kotowski.

Obu kandydatów dzieli dużo. Kulik nie ma doświadczenia jako katecheta, nie był także w seminarium duchownym. Zarządza za to od wielu lat własną firmą. Nie rozdaje cudzych pieniędzy, nie łasi się na polityczne dotacje, a każdy ostrołęczanin może zajrzeć na jego podwórko i sprawdzić porządek. Nie da się tego powiedzieć o ratuszu, gdzie nawet na sesjach rady miasta popierający bezkrytycznie politykę Kotowskiego radni nie tylko nie zadają pytań, ale nie chcą też udzielać odpowiedzi, by dokładnie omówić przedstawiane na sesji sprawy.

Przed drugą turą PiS nie ma już czego obiecać mieszkańcom. Polityczne wypalenie powodować może jedynie nowe ataki.
Wyświetleń: 26970 komentarze: -
09:42, 25.10.2018r. Drukuj