Ulica Hallera z nową organizacją ruchu, ale kierowcy i tak jeżdżą na pamięć

Po przebudowie skrzyżowania u zbiegu ulic Hallera i 11 Listopada, zmieniła się organizacja ruchu w tym rejonie. Nasi czytelnicy zgłaszają, że drobne zmiany w oznakowaniu poziomym mogą być powodem kolizji, szczególnie dla osób, które jeżdżą na pamięć.

Wcześniej kierowcy dojeżdżający do skrzyżowania od strony ulicy Hallera, mogli pojechać w dwóch kierunkach: w prawo - tylko z prawego pasa lub w lewo - tylko z lewego pasa.

ReklamaObecnie, po zakończonym remoncie tego odcinka, pojawiło się nowe oznakowanie i nowa sygnalizacja świetlna. W prawo można skręcić po staremu, tylko z prawego pasa, ale zjazd w lewą stronę daje już dwie możliwości - w ul. 11 Listopada można skręcić z ul. Hallera zarówno z lewego jak i z prawego pasa.

Kierowcy jeżdżący na pamięć powodują zagrożenie na drodze. Chodzi o wariant, w którym kierowca skręca z lewego pasa w lewo (w ul. 11 Listopada) i nie spostrzeże, że kierowca na sąsiednim pasie w tym samym kierunku. Często kierowcy zajmują skrajny prawy pas na ul. 11 Listopada blokując tym samym kierowcom także jadącym w lewo, ale z prawego pasa, drogę. Niezwracanie uwagi na nowe oznakowanie powoduje wiele nerwowych sytuacji i zagrożenie kolizją.

Reklama- Obecnie skręcając z ulicy Hallera w 11 Listopada mamy dwa pasy do skrętu w lewo, nie wszyscy o tym wiedzą i skręcając z lewego pasa, po skręcie zajmują prawy, nie zwracając uwagi na samochody, które mają po prawej stronie. Kwestia czasu jak dojdzie tam do stłuczki - ostrzega nasz czytelnik.

Warto zatem jeździć ostrożnie, zwracać uwagę na nowe oznakowania, znaki pionowe i poziome, a przede wszystkim nie jeździć na pamięć, bo to może okazać się bardzo zgubne.

Wyświetleń: 12946

komentarze: -

08:49, 18.11.2018r.