Skrót wyszkowski z rocznym opóźnieniem! (zdjęcia, wideo)

Nawet rok dłużej niż planowano może potrwać budowa skrótu wyszkowskiego, sztandarowej inwestycji starosty Stanisława Kubła. Pomimo ogromnych opóźnień politykowi udało się ponownie wygrać wybory. Dziś wiemy już, że droga powstanie dopiero w połowie 2019 roku.

O skrócie wyszkowskim starosta Kubeł mówił od lat. Plan zakładał budowę drogi wzdłuż torów od skrzyżowania drogi Ostrów Mazowiecka-Różan przez tereny powiatów ostrołęckiego i wyszkowskiego aż do wjazdu na drogę ekspresową S8.

ReklamaBudowa ruszyła i miała zakończyć przed tegorocznymi wyborami samorządowymi. Przetarg na budowę odcinka wygrała ostrołęcka firma Ostrada. Ta sama, która także w naszym mieście ma wiele opóźnień na różnych budowach. Przed wyborami o zakończeniu choćby małego odcinka nie było mowy. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, nowa drogą pojedziemy z około rocznym opóźnieniem.

Najwięcej problemów przy budowie skrótu wyszkowskiego sprawia kierowcom budowa ronda w Ponikwi Dużej na skrzyżowaniu dróg Goworowo-Pasieki i krajowej 60 (Ostrów Mazowiecka-Różan). Przez wiele tygodni na budowie nic się nie działo.

Ostrada złożyła wniosek o przesunięcie terminu realizacji drugiego etapu zadania. Jak informował inspektor nadzoru, termin ten upłynął 31 lipca br. Zadanie nie zostało jednak zakończone zgodnie z aneksem do umowy. Sprawa terminu jest przedmiotem rozmów i ustaleń pomiędzy wykonawcą a zamawiającym. Wykonawca złożył też wniosek o przedłużenie terminu zakończenia do 31 maja 2019 r. z pisemnym uzasadnieniem przyczyn opóźnienia w realizacji umowy.

ReklamaW kwietniu i lipcu dokonano częściowego odbioru robót, niestety, nie wszystkie prace były wykonane na zadowalającym poziomie. Niektóre roboty w poszczególnych branżach udało się zrealizować w 80-100 procentach, ale były też takie, które oscylowały wokół zaledwie 20 proc. zakresu realizacji.

- Stan zaawansowania robót, według oceny szacunkowej inspektorów nadzoru, po 14 miesiącach realizacji zadania wynosi ok. 27,5 proc. wartości umownej (3 mln 524 tys. 783 zł). Nie jest to oczywiście stan zadowalający. Zwłaszcza, że wykonawca nadal nie realizuje robót zgodnie z harmonogramami przedkładanymi wraz ze zmianami terminów - informuje starostwo powiatowe.

Na opóźnienia wpływa zła pogoda i braki kadrowe w firmach wykonawczych
Jak informuje dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Ostrołęce (ZDP), opóźnienia wynikają m.in. uciążliwej, deszczowej pogody, występującej w ostatnich miesiącach. Opady spowodowały podniesienie poziomu wód gruntowych, co w konsekwencji opóźniło prace związane z wykonaniem warstw podbudowy i nawierzchni.

Reklama- Konieczność dodatkowych uzgodnień dokumentacji branży teletechnicznej wpłynęła zarówno na harmonogram prac związanych z przełożeniem kabla teletechnicznego oraz na harmonogram i tempo robót ziemnych na odcinkach, które wchodziły w kolizję z kablem teletechnicznym. Niekorzystny wpływ na termin realizacji projektu miało ujawnienie na terenie budowy niewybuchów. Wstrzymano prace, a specjalistyczna firma sprawdzała teren budowy pod kątem wykrycia ewentualnych niewybuchów. W trakcie prac nadzoru saperskiego natrafiono na przedmioty wybuchowe pochodzenia wojskowego w postaci bomby lotniczej, granatów ręcznych oraz pocisków artyleryjskich. Oszacowany przez projektanta "dodatni" bilans robót ziemnych, zakładał, że ziemi z wykopów powinno wystarczyć na nasypy. W rzeczywistości okazało się, że urobek pozyskany z wykopów nie wystarczy do wykonania nasypów. Wpłynęło to na konieczność opracowania zamiennej niwelety drogi - informuje Grzegorz Bakuła z ZDP.

Jak informuje starostwo, w tej chwili wiele samorządów ma problem z wykonawcami, a w zasadzie z ich brakiem. Do przetargów staje często jedna firma, niekoniecznie taka, która dotrzymuje terminów. Mimo trudności, wielu kierowców czeka na zakończenie inwestycji, aby szybciej i bezpieczniej dotrzeć do stolicy.

Zobacz zdjęcia:
Budowa ronda w Ponikwi Małej

Wyświetleń: 16576

komentarze: -

09:50, 09.12.2018r.