Czy do porządku obrad wrócą "sprawy różne"? (wideo)

Kilka lat temu z porządku obrad sesji rady miasta zniknął punkt "sprawy różne". Radni wykorzystywali go do dyskusji, czym znacznie wydłużali obrady. Teraz punktu brak, a radni poruszają interesujące ich sprawy w oświadczeniach lub komunikatach i sprawach organizacyjnych rady miasta.

Niestety, w myśl przepisów, punkty te nie służą dywagacjom na wolne tematy, ale powinny się skupiać na sprawach merytorycznych czyli konkretnych oświadczeniach, bez komentowania oraz sprawach ściśle związanych z organizacją rady miasta.

ReklamaRadnym odebrano zatem głos, gdy chcieliby poruszyć kwestie nie ujęte w porządku obrad. Niegdyś, gdy punkt był jeszcze w porządku obrad, radni potrafili długo dyskutować, a rozmowa czasami przeradzała się niemalże w kłótnię. Przewodniczący rady wskazuje, że lepszym sposobem na przedstawienie zagadnień interesujących radnych są interpelacje. Czy widzi on sens przywrócenia punktu "sprawy różne"?

- Nie chciałbym jednoznacznie określać tak czy nie. Jest taki instrument jak interpelacje, gdzie każdy z radnych ma możliwość napisania do prezydenta. Myślę, że to najlepsza formuła uzyskania pewnych odpowiedzi na kwestie nurtujące zarówno radnych jak i mieszkańców - mówił Wojciech Zarzycki.

ReklamaPrzewodniczący rady obawia się, że przywrócenie "spraw różnych" niepotrzebnie wydłuży sesję i wprowadzi nerwowość.

- Obawiam się, że wprowadzenie, przywrócenie tego punktu do porządku obrad, sprawiłoby, że sesje mogłyby trwać bardzo długo i jednocześnie stwarzać nieporozumienia i dodatkowe nerwy - dodaje przewodniczący rady.

Kwestia pozostaje nadal otwarta i do przemyślenia. Przewodniczący rady miasta nie mówi definitywnego nie i deklaruje, że gdyby radni wyrazili wolę, aby punkt przywrócić, otworzy dyskusję w tym temacie.

Wyświetleń: 1536

komentarze: -

01:56, 26.12.2018r.