środa, 24 kwietnia 2024 r., imieniny Aleksandra, Horacego, Grzegorza

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Prezydent Kulik o złych finansach miasta: "Taki był plan poprzedniej władzy" (wideo)

Finanse miasta od wielu lat nie są w dobrej sytuacji. Tak stwierdził podczas sesji budżetowej prezydent Ostrołęki, Łukasz Kulik, po wnikliwych analizach i wielogodzinnej pracy urzędników. Nowy włodarz powiedział wprost: "Taki był plan poprzedniej władzy".

Sesja budżetowa, która odbyła się w poniedziałek 31 grudnia była kontynuacją obrad z 27 grudnia 2018 r. Została odroczona na wniosek prezydenta miasta Łukasza Kulika, który poprosił o dodatkowy czas, potrzebny do rozliczenia kilku inwestycji.

Reklama- Tryb procedowania i rozkładanie sesji na dwie tury jest konsekwencją uchwały podjętej 14 listopada br. Było to na tydzień przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta. Podjęto wówczas uchwałę o przesunięciu środków finansowych, przez co przekroczono dopuszczalny wskaźnik zadłużenia. Jak uzasadniła RIO, przyjęcie Wieloletniej Prognozy Finansowej w takiej formie, jak uchwalono 14 listopada, uniemożliwiało nam przyjęcie budżetu na 2019 rok w jakiejkolwiek formie. Nieuchwalenie budżetu na 2019 rok, spełniającego wymogi prawne, skutkowałoby przede wszystkim wprowadzeniem budżetu naprawczego, co mogłoby być dla nas końcem kadencji, wycięciem wszystkich inwestycji, a także to, że byłbym prezydentem nawet niecałą kadencję i wprowadzeniem komisarza - tłumaczył prezydent Łukasz Kulik.

Nowy włodarz miasta stwierdził, że w jego subiektywnym odczuciu, taki był plan poprzedniej władzy w ratuszu.

Reklama- Taki był plan przewidywalny po wyborach, że przyjęcie WPF, która nie spełnia wskaźników, miało w perspektywie dwóch miesięcy doprowadzić do sytuacji, w której ja nie byłbym już prezydentem Ostrołęki i wszystko odbyłoby się zgodnie z prawem i nie wiadomo, kto by nim był. Nie pozwoliłyby na to wskaźniki. Finanse miasta od wielu lat nie są w dobrej sytuacji. To co wykazała RIO w swoim uzasadnieniu do uchwały, pokazuje że tak naprawdę my w 2019 roku przekraczamy wskaźniki w 2021. Natomiast wydatkowanie pieniędzy w naszym budżecie było - delikatnie mówiąc - nieracjonalne. Dziś walczymy o realizację inwestycji, które są priorytetowe - powiedział Łukasz Kulik.

Swój sprzeciw wobec słów prezydenta Kulika wyrazili m.in. były włodarz Ostrołęki, a obecnie radny, Janusz Kotowski.

Reklama- Nowy prezydent miasta ma prawo do pewnej opowieści czy narracji. Z reguły się tak zaczyna. Może ja byłem przed 12 laty wyjątkiem i nie opowiadałem jak to złą sytuację zastałem. Proszę państwa to taka reguła, że jest dramat, tragedia i nowy prezydent pokaże jak być powinno - zaznaczył Janusz Kotowski. - Nie podzielam wizji prezydenta, że ktoś tu zastawiał pułapki, czy miałby wejść do Ostrołęki komisarz. Nie zgadzam się też, że ktoś był oszukiwany. Oczywiście pomyłki i błędy się zdarzają. Podobnie z pieniędzmi na oświatę, których większą część pochłaniają pensje należne nauczycielom. To dużą część wydatków oświatowych. Nie było tajnych zakupów. Szanuję taki sposób otwierania kadencji, ale oprócz wizji złych rzeczy, pamiętajmy, że były też dobre, duże inwestycje z potężnymi środkami zewnętrznymi. Nie patrzmy skrajnie - dodał

Prezydent Łukasz Kulik podsumował wypowiedź radnego krótko, że radni wysłuchali, podobnie jak przez minione cztery lata, pięknej opowieści.

Wyświetleń: 14177 komentarze: -
12:43, 02.01.2019r. Drukuj