piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Finansowi naciągacze w areszcie. Czytelnik ostrzega przed "szybkim zyskiem"

Nasz czytelnik ostrzega przed oszustami, którzy obiecują szybki zysk na rzekomych inwestycjach. Naciągacze działają w przemyślany sposób, oddając początkowo pieniądze i zachęcając do dalszych "inwestycji" na wysokie kilkudziesięciotysięczne kwoty.

O oszustwach finansowych na dużą skalę oraz rzekomej piramidzie finansowej, w którą wciągani są mieszkańcy, poinformował nas jeden z czytelników. Osoby, które prawdopodobnie dopuszczały się procederu na terenie Ostrołęki i Łomży, żerowały na łatwowierności ludzi.

ReklamaJak wynika z informacji przekazanych nam przez Komendę Miejską Policji w Ostrołęce, w ostatnich dniach zatrzymano w tej sprawie dwie osoby. Rzekoma piramida finansowa oraz związane z tym wyłudzanie dużych kwot pieniędzy, miała funkcjonować m.in. na terenie Ostrołęki. Z relacji poszkodowanego wynika, że osoby zamieszane w proceder, obiecywały duże zyski w zamian za wpłacenie określonej kwoty gotówki. Niestety, szybko się okazywało, że pieniądze przepadały wraz z naciągaczami. Sprawę opisał jeden z naszych czytelników.

- Chciałbym ostrzec wszystkie osoby oszukane przez grupę osób z Ostrołęki i Łomży, która proponowała szybki zarobek gotówki, poprzez pożyczenie im wysokiej kwoty, od której w ciągu miesiąca mieli uzyskać kilkuprocentowy zysk. Proceder działania jest prawdopodobnie taki, że kupują sobie drogi samochód i wynajmują nowe mieszkanie w celu pokazania wszystkim, jak szybko się dorabiają. Gdy ktoś pyta jak zarabiają, mówią, że z inwestycji i oferują pomoc w uzyskaniu szybkich i dużych przychodów, zapewniając przy tym, że w każdej chwili można odzyskać zwrot gotówki. Każdej z osób przedstawiono inną wersję, w co są inwestowane jej środki, z tego co mi wiadomo, były to m.in. ubezpieczenia, usługi itp. - mówi nasz czytelnik.

ReklamaOszuści uwiarygadniali się oddając początkowo pieniądze z zyskiem i zachęcali do dalszych inwestycji, już poważniejszych, na wysokie kwoty sięgające kilkudziesięciu tys. złotych.

- Za pierwszym razem oczywiście tak było, że pożyczona kwota wracała z zarobkiem, ale za drugim razem, gdy kwota pieniędzy była wyższa, nie została zwrócona do dziś. Były to kwoty po kilkadziesiąt tysięcy złotych. W akcji bierze udział jeden kozioł ofiarny, który rzekomo organizuje biznes i gdy uda mu się oszukać dużą liczbę osób i zebrać pokaźną gotówkę po prostu znika za granicą twierdząc, że też był pośrednikiem i został oszukany. W całej tej piramidzie oszuści nie mają skrupułów, bo naciągają ludzi z najbliższego otoczenia, którzy mają do nich zaufanie. Są to bliscy znajomi, rodzina, przyjaciele. Tłumaczą się, że ktoś zniknął z pieniędzmi i oni nie mają na to wpływu, bo też zostali oszukani. Ostrzegam przed fałszywymi lisami, liczącymi na łatwy zarobek, którzy żerują na cudzym nieszczęściu - pisze pokrzywdzony.

ReklamaO sprawę zapytaliśmy Krzysztofa Kolatora z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Okazuje się, że proceder znany jest funkcjonariuszom, a w ostatnich dniach zatrzymano w tej sprawie dwie osoby, wobec których zastosowano tymczasowy areszt.

- Potwierdzam, że ostrołęccy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące opisanego procederu. W tej sprawie, w ostatnich dniach, zostały zatrzymane dwie osoby - kobieta i mężczyzna, wobec których został zastosowany tymczasowy areszt. Śledztwo w tej sprawie prowadzi ostrołęcka prokuratura - poinformował nas asp. Krzysztof Kolator.
Wyświetleń: 8650 komentarze: -
09:16, 10.01.2019r. Drukuj