Znamy przyczyny wysokich dopłat za zużycie zimnej wody

Prezydent Łukasz Kulik odpowiedział na interpelację radnej Ewy Szatanek złożoną w imieniu mieszkańców budynku mieszkalnego przy alei Jana Pawła II 130 dotyczącą wysokich dopłat za zużycie wody, gdyż okazało się, że stan licznika głównego odbiega od sumy liczników mieszkaniowych.

Prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik w odezwie na interpelację zawarł odpowiedź Zarządu Ostrołęckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Sp. z o.o.

ReklamaRadna w swojej interpelacji zapytała o to, z czego wynika tak duża rozbieżność między licznikiem głównym a sumą liczników mieszkaniowych w podanych latach.

- Występowanie różnic jest zjawiskiem występującym prawie w każdym budynku wielorodzinnym. Taka sytuacja została przewidziana w ustawie z dnia 7 czerwca 2001 roku o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzeniu ścieków oraz rozporządzeniu w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać wodomierze oraz szczegółowego zakresu sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych. W myśl rozporządzenia "błędy graniczne dopuszczalne wodomierzy w użytkowaniu są równe dwukrotnej wartości błędów granicznych dopuszczalnych". W praktyce według opinii specjalistów branży wodnej, takie błędy mogą mieć wartość do 20 proc. odchylenia wskazań wodomierzy do 20 proc. są zatem uznawane za zjawisko normalne i mieszczące się w normie - odpowiedział OTBS.

Ewę Szatanek zainteresował również powód nie podjęcia działań mających na celu wyjaśnienia tak dużego ubytku wody w 2016 i 2017 roku.

Reklama- Spółka podejmowała działania zmierzające do ustalenia przyczyn występowania różnic na wodzie poprzez sprawdzenie szczelności instalacji oraz ewentualnych przecieków na wodomierzach. W żadnym roku nie stwierdzono nieszczelności, bądź przecieków. W związku z faktem, iż na koniec 2017 roku wystąpiła różnica w wysokości 687 m sześc. podjęto decyzję o wymianie wszystkich indywidualnych wodomierzy. Po wymianie wodomierzy różnica za 2018 rok wyniosła 228 m sześc. - tłumaczy spółka.

Kolejną kwestią, o którą zapytała radna jest występowanie rozbieżności pomiędzy wodomierzem głównym a sumą wodomierzy mieszkaniowych w latach 2014 i 2015.

- Różnice pomiędzy zużyciem wody wg. wodomierza głównego a sumą zużycia wg. wodomierzy mieszkaniowych, zgodnie z fakturą wystawioną przez OPWiK sp. z o.o., wyniosły w 2014 roku 316 m sześc., zaś w 2015 roku 345 m sześc. - informuje OTBS.

Ewa Szatanek w imieniu mieszkańców wyszła z zapytaniem dotyczącym wymiany wodomierzy bez podpisania protokołu odbioru przez lokatora.

Reklama- Właścicielem wodomierzy jest spółka, dlatego też to ona odpowiada za stan techniczny urządzeń pomiarowych i ich legalizację. W związku z powyższym ich wymiana nie wymaga zgody najemców poszczególnych lokali. Z uwagi na fakt, iż są one zlokalizowane w części wspólnej budynku, nie informowaliśmy najemców o ich wymianie - odpowiada Ostrołęckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.

Radna zainteresowała się również tym, kto poniósł koszty tej inwestycji.

- Koszt zakupu wodomierzy w wysokości 3 tys. 530,10 zł poniosło Ostrołęckie Towarzystwo Budownictwa Sp. z o.o. ze środków zgromadzonych na remonty części wspólnych, ich modernizację, oraz wymianę urządzeń. W stawce czynszu, który płacą najemcy uwzględnione jest 40 gr za metr kw. do 80 gr za m kw. w zależności od budynku na powyższe cele. Wodomierze zostały wymienione przez pracowników spółki - informuje OTBS.

Wyświetleń: 4977

komentarze: -

04:27, 26.01.2019r.