Skrzynka skarg: bałagan przy ul. Blachnickiego (zdjęcia)

Fot. czytelnikSkrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów:
Chciałbym zwrócić uwagę osobom odpowiedzialnym za remont ulicy Blachnickiego w Ostrołęce. Głównie chodzi mi o odcinek znajdujący się przed Szkołą Podstawową nr 10. Plac budowy wygląda na porzucony.

Codziennie setka rodziców przeprowadza tamtędy swoje dzieci do szkoły, a niektórzy uczniowie przechodzą tamtędy samodzielnie.

ReklamaDookoła znajduje się pełno niezabezpieczonych elementów, które zagrażają dzieciom. Na placu przed szkołą czyli pozostałości po parkingu, leży kilkanaście porozrzucanych znaków, sterczą jakieś kable (miejmy tylko nadzieję, że nie prądowe), leżą plastikowe elementy samochodowe, oderwane po parkowaniu w tym miejscu. Jedyny znak, który zakazuje ruchu pieszych przy końcu chodnika przylegającego do szkoły, wisi na jednej śrubie, a metalowy element z ostrymi krawędziami dynda sobie swobodnie na wietrze.

Około 10 metrów dalej stoi tablica z betonowymi nogami oparta o płot. Znaki drogowe porozrzucane są w promieniu 500 metrów. Przecież mogłyby być ponownie wykorzystane, a tak większość z nich, która wyłoniła się spod śniegu, jest zniszczona z powodu braku zabezpieczenia po demontażu. Wyobrażam sobie, że koszt zakupu nowych znaków to nie jest 100 zł. Osoba odpowiedzialna za taki stan rzeczy powinna się wstydzić swojego niedbalstwa, już nie wspominając o odpowiedzialności prawnej. Czy to jest krajobraz bezpieczny dla naszych dzieci i oddaje właściwy wizerunek naszego miasta? Wiadomo, że każdy remont wiąże się z utrudnieniami, jednak tutaj brak jakiejkolwiek reakcji od ponad trzech miesięcy.

Zobacz zdjęcia:
Bałagan przy ulicy Blachnickiego

Wyświetleń: 3511

komentarze: -

07:18, 30.03.2019r.