czwartek, 25 kwietnia 2024 r., imieniny Jarosława, Marka, Elwiry

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Żona okradła męża? Policja wyjaśnia

Policjanci z Ostrołęki pomagają w kradzieży - napisał do nas jeden z czytelników. Mężczyzna nie wspomniał jednak, że rzekomym złodziejem była jego żona, z którą jest w trakcie rozwodu. Kobieta chciała zabrać swoje rzeczy, wezwała ślusarza, ale powiadomiła też policję.

Czytelnik w przesłanej do nas wiadomości stwierdził, że policja pomogła w kradzieży przedmiotów z jego działki.

Reklama- Jakie było moje zdziwienie, jak przyjechałem na swoją ogrodzoną działkę i zobaczyłem, że klucz nie pasuje do kłódki. Sąsiad poinformował mnie, że na mojej działce wczoraj była policja z kobietą i mężczyzną. Przeskoczyli przez siatkę, przepiłowali brzeszczotem kłódkę w blaszaku i wynieśli z niego betoniarkę, dwa rowery dziecięce i butlę od gazu. To wszystko przerzucili przez siatkę przy obecności policji. Bez mojej zgody. Czy w Ostrołęce policja pomaga złodziejom, bo to tak wygląda - napisał do naszej redakcji czytelnik.

Do zdarzenia doszło w marcu bieżącego roku.

- Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce otrzymał 19 marca br. przed godziną 13.00 zgłoszenie telefoniczne od mieszkanki gminy Olszewo-Borki, że aktualnie jest ona w trakcie rozwodu z mężem. W tym dniu chciała ona zabrać swoje rzeczy z posesji, więc wezwała na miejsce ślusarza - powiedział asp. Krzysztof Kolator z ostrołęckiej komendy policji.

ReklamaDyżurny skierował na miejsce mundurowych z Wydziału Patrolowego Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, ustalili jedynie personalia osoby zgłaszającej i fakt, że za pomocą ślusarza kobieta dostała się do garażu, skąd zabrała rzeczy opisane w wiadomości czytelnika.

- Policjanci nie uczestniczyli w czynnościach ślusarskich, ani nie udzielali pomocy w zabieraniu jakichkolwiek rzeczy z garażu. Zgłaszająca oświadczyła, że na chwilę obecną sprawa rozwodowa się nie zakończyła, nie ma rozdzielności majątkowej między nią i jej mężem, dlatego rzeczy, które zabiera należą tak samo do niego, jak i do niej, a są jej obecnie potrzebne. Została poinformowana o przysługujących prawach i obowiązkach związanych ze współwłasnością tych rzeczy - wyjaśnił aspirant Kolator.
Wyświetleń: 13785 komentarze: -
11:15, 06.04.2019r. Drukuj




Reklama

Ogłoszenia

Forum

Reklama

Ynet.pl
Sklep Enter

Warto odwiedzić

Spotted Ostrołęka Logo infoprasznysz.com