piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Nowy-stary most bez nazwy? Jak będziemy mówić na przeprawę po remoncie? (wideo)

Mosty we wszystkich miejscach na świecie zyskują nazwy, przydomki lub swoich patronów. W Ostrołęce mamy most kolejowy, nowy most im. Antoniego Madalińskiego oraz przeprawę tymczasową. Jest też oczywiście tzw. stary most. Jak będziemy go nazywać po remoncie?

Po gruntownej przebudowie przeprawa całkowicie zmieni wygląd. Jak będziemy na nią mówić, gdy stanie się najnowszą przeprawą w mieście?

ReklamaStary most w ciągu drogi krajowej numer 61 nie miał nazwy, nikt nie nadał mu też imienia sławnej czy zasłużonej postaci. Służył ostrołęczanom od 1953 roku, aż przyszedł czas, gdy czasy jego świetności bezpowrotnie minęły i, z uwagi na bezpieczeństwo, należało podjąć decyzję o gruntownym remoncie, a ostatecznie o całkowitej przebudowie.

Most zamknięto 2 stycznia 2018 roku. W tym samym czasie do użytku oddano tzw. most zastępczy - stalową konstrukcję wybudowana przez specjalistyczną jednostkę wojskową. Starą przeprawę przejął natomiast wykonawca zadania czyli pruszkowska firma Strabag, która od razu przystąpiła do prac inwestycyjnych.

Jak powiedział prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik, podczas wizyty w naszym studiu, remont starego mostu to jedna z nielicznych inwestycji, która przebiega zgodnie z terminami, a budowa przebiega bezproblemowo.

Reklama- Termin przejezdności nowego starego mostu został wstępnie wyznaczony na 30 września tego roku. To jest termin, który został po zimie podtrzymany przez wykonawcę, natomiast zakończenie całości inwestycji planowane jest do 30 grudnia 2019 roku - mówił prezydent Łukasz Kulik.

Pojawiają się jednak wątpliwości co do całkowitego zakończenia zadania, ze względu na fakt, że wykonawca zobowiązał się także do zdemontowania konstrukcji zastępczego mostu. Prezydent zakłada zatem, że zadanie może się zakończyć ostatecznie w maju 2020 roku.

- Zakładam, że zakończenie inwestycji może nastąpić do końca maja kolejnego roku, ponieważ w ramach tej inwestycji wykonawca zobowiązał się do demontażu przeprawy zastępczej. Jeśli most byłby nieprzejezdny, a zima przyjdzie wcześniej, to nikt nie będzie w listopadzie lub grudniu demontował przeprawy, bo to nie są warunki na takie prace. A może wyjdą nam kolejne, niezbędne inwestycje i przeprawa zostanie? - kalkuluje prezydent.

Samorząd miasta na razie nie ma planów co do nadania imienia wyremontowanej przeprawie, chociaż w przeszłości władze miasta miały zwyczaj hucznego otwierania zakończonych inwestycji oraz nawania imienia nawet przed ostatecznym zakończeniem prac przy poszczególnych zadaniach.

- Na razie nie mamy planów odnośnie nadania nazwy czy jak ma wyglądać jego otwarcie. Szczerze mówiąc najbardziej chciałbym, żeby ten remont już się zakończył, byłbym spokojny i jedna rzecz zeszłaby mi z głowy, to jest dla mnie priorytet, a o całej reszcie nie będę myślał. Gdy prace się zakończą, może miasto wróci chociaż w części do normalności komunikacyjnej, chociaż most im. Madalińskiego też nie jest w najlepszym stanie. Zlecimy badania, aby poczynić wymagane prace remontowe - mówił prezydent Kulik.

ReklamaWyremontowany most na Narwi, w ciągu drogi krajowej numer 61, zapewne zyska nowy przydomek. Czy zostanie nadal "starym mostem" czy może będzie miał inną, bardziej finezyjną nazwę, czas pokaże. Pomysłów może być nieskończenie wiele. Gdyby oddanie mostu do użytku nastąpiło w 2019 roku możnaby wykorzystać partonów ustanowionych przez Sejm na ten rok czyli Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, Annę Walentynowicz, Stanisława Moniuszkę, a także wydarzenia: Unię Lubelską i Powstanie Śląskie.

Ostrołęczanie jako patronów zdecydowania bardziej wolą jednak osoby zasłużone dla regionu czy wydarzenia związane z naszym lokalnym środowiskiem. Może zatem przeprawie nadać imię lokalnego poety czy pisarza, sportowca, lekarza, a może patrona miasta - św. Jana Pawła II?

A jakie pomysły mają nasi czytelnicy? Zachęcamy do komentowania.

Wyświetleń: 11043 komentarze: -
09:50, 07.04.2019r. Drukuj