Rozmawiali o zagrożeniu pożarowym spowodowanym suszą (zdjęcia)

Fot. Starostwo Powiatowe w OstrołęceZagrożenie pożarowe spowodowane suszą, jak również jej skutki w dłuższej perspektywie czasowej były głównymi tematami posiedzenia Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Ostrołęce, z udziałem przedstawicieli samorządów powiatu i gmin.

Posiedzeniu przewodniczył starosta Stanisław Kubeł, obecni byli także przedstawiciele instytucji i samorządów z terenu gmin powiatu czy służby mundurowe i delegacje nadleśnictwa.

Reklama- Z suszą oczywiście mieliśmy już do czynienia, ale pojawiała się ona na przełomie maja i czerwca bądź czerwca i lipca. Tymczasem mamy ją już od początku kwietnia. Wydaje mi się, że sytuacja jest na tyle poważna, że może rodzić skutki gospodarcze - rozpoczął spotkanie starosta Kubeł.

O zagrożeniu pożarowym mówił komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce Jarosław Wilga.

- W powiecie ostrołęckim mamy co najmniej dwa razy tyle lasów, ile ma każdy inny powiat na Mazowszu. Wszystkie te lasy, zlokalizowane w sześciu nadleśnictwach: Ostrołęka, Myszyniec, Pułtusk, Wyszków, Nowogród, Parciaki, znajdują się w zasadzie w najwyższej kategorii zagrożenia pożarowego. Lasy, które są w administracji państwowej nadleśnictw, są dobrze przygotowane: mają zbiorniki przeciwpożarowe - według przepisów z drogami dojazdowymi, administrację, która pomaga, nadzoruje, patroluje i wpiera przy akcji gaśniczej. Mamy ponadto na swoim terenie działania lasy prywatne, a te są o wiele gorzej utrzymane i stwarzają o wiele więcej problemów - mówił komendant.

ReklamaJak poinformował komendant straży, ten rok przekracza wszystkie dotychczasowe statystyki. Średnia roczna pożarów traw wynosi 60-70, a w tym jest ich już ponad 100. Najgorzej, według relacji, wpada gmina Goworowo. Ponadto w tym roku odnotowano już 15 pożarów lasów, w wyniku czego spłonęło 7 hektarów lasów. Jako główne przyczyny pożarów komendant wymienił niedbalstwo bądź niefrasobliwość mieszkańców, a także zaprószenia ognia. Dodatkowo pożary podsyca silny wiatr.

Hubert Pawelec z Nadleśnictwa Ostrołęka przypomniał, że nadleśnictwa posiadają mapę zagrożenia pożarowego i mapę ochrony przeciwpożarowej, na którą naniesione są punkty czerpania wody naturalne (rzeki) i punkty sztuczne - zbiorniki. Naniesione są też gminne wodociągi. Nadleśnictwo ma także system kamer z wykrywaniem dymu. Niezwykle ważna, jak podkreślano na spotkaniu, jest też akcja informacyjna wśród mieszkańców.

- W sytuacji pożaru gapiów są dziesiątki. W momencie kiedy trzeba przejąć pożarzysko i odpowiedzialność dyżuru nocnego nad nim - nie ma nikogo, kto by się tym zajął. Przydałoby się wypracować jakiś pomysł, żeby odpowiedzialność spadała także na właścicieli lasów prywatnych - mówił Hubert Pawelec z Nadleśnictwa Ostrołęka.

Na zakończenie zaapelowano do wójtów, sołtysów, aby uświadamiać mieszkańców, prowadzić akcje informacyjne, ostrzegać. Wszelkie działania operacyjne służb, bez wsparcia obywateli, są bardzo trudne, dlatego niezwykle istotna jest pomoc mieszkańców.

ReklamaW spotkaniu udział wzięli: Stanisław Kubeł, starosta ostrołęcki, Jarosław Wilga, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce, Janusz Głowacki, prezes zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczej Straży Pożarnej, Jarosław Deptuła, zastępca komendanta miejskiego policji, przedstawiciele nadleśnictwa z Ostrołęki, Myszyńca, Parciak, Kazimierz Murawski, dyrektor PGE Rejon Energetyczny Ostrołęka oraz wójtowie gmin: Troszyn, Czerwin, Rzekuń, Olszewo-Borki, Lelis, burmistrz Myszyńca, przedstawiciele gmin Kadzidło, Goworowo, Baranowo, Czarnia, Mieczysław Białczak z Wód Polskich, Tadeusz Berk z Mazowieckiej Izby Rolniczej Oddział w Ostrołęce.

Spotkanie odbyło się w środę 24 kwietnia br.

Więcej na ten temat oraz zdjęcia ze spotkania dostępne są na stronie Starostwa Powiatowego w Ostrołęce.

Wyświetleń: 966

komentarze: -

14:33, 25.04.2019r.