Skrzynka skarg: rodzice łamią zakaz wożenia dzieci w wózkach na zakupy

Skrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów:
Podczas zakupów w E.Leclerc stwierdziłam, że część osób nie do końca potrafi czytać ze zrozumieniem. Przy wejściu zawieszony jest duży napis informujący, że ze względu na higienę, dzieci nie umieszcza się wózku na zakupy.

Niestety, zakaz ten nie jest respektowany przez większość matek z małymi dziećmi.

ReklamaPrzecież mamy tu kontakt z artykułami spożywczymi i wydaje mi się, że klientom, którzy nie przestrzegają zasad, powinno się zwracać uwagę. Mogłyby to robić sprzedawczynie lub ochrona sklepu. Przechodząc obok ochroniarza powiedziałam, że niektóre panie chyba nie umieją czytać. Kobieta zareagowała jednak bardzo nerwowo. Mimo to uważam, że skoro robię w tym sklepie zakupy, mam prawo zwrócić uwagę. Nigdy swoich dzieci nie wsadzałam do wózka, dlaczego inni nie potrafią uszanować tak prostej zasady? Kobieta nie miała już chyba argumentów, a ja nie chciałam wdawać się w dalszą dyskusję z osobą, która nie respektuje prostych zasad, ani nie potrafi się odpowiednio zachować. Proszę obsługę sklepu o interweniowanie w przypadkach wożenia dzieci w wózkach na zakupy.

ReklamaOdpowiada Marzanna Kulas, kierownik administracji supermarketu E. Leclerc w Ostrołęce:
Faktycznie, jakiś czas temu wprowadziliśmy w naszym sklepie zasadę, że dzieci nie mogą być przewożone w wózkach do robienia zakupów. Przepis ten został potraktowany ze zrozumieniem przez naszych klientów i nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć powodów, dla których został wprowadzony. Niestety niektóre osoby są przyzwyczajone do wożenia dziecka w wózku podczas robienia zakupów. My to rozumiemy i staramy się delikatnie zwracać uwagę, że u nas, ze względów higienicznych, jest to zabronione. Pracownicy obsługi, w tym ochrony, są zobowiązani zwracać uwagę, czy ta zasada jest przestrzegana.

Wyświetleń: 7404

komentarze: -

09:12, 28.04.2019r.