czwartek, 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Renaty, Kastora

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Pościg za pijanym szaleńcem z pięcioma (!) promilami alkoholu

Pięć promili alkoholu, brak prawa jazdy i ucieczka przed policją. 44-latek z sąsiedniego powiatu na długo zapamięta wycieczkę do Ostrołęki. Mundurowi pomogą mu dojechać do zakładu karnego, gdzie ma odbyć orzeczoną przez sąd karę pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. O szczegóły zapytaliśmy rzecznika prasowego ostrołęckiej policji, asp. Tomasza Żerańskiego.

Reklama- Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego ostrołęckiej komendy policji czuwali nad bezpieczeństwem w ruchu. Patrol, który mierzył prędkość kierowców, stał na ul. Pęksy (odcinek tzw. obwodnicy od strony Wojciechowic - przyp. red.). Gdy zauważyli szybko jadącego volkswagena polo w kierunku os. Centrum, przystąpili do pomiaru. Radar wskazał niemal dwukrotne przekroczenie dozwolonej prędkości. Kierujący jechał aż 96 km/h. Mundurowi próbowali zatrzymać pojazd, dając mężczyźnie wyraźne sygnały. 44-letni mieszkaniec powiatu łomżyńskiego przyspieszył i zaczął uciekać. Rozpoczął się policyjny pościg. Kierowca volkswagena nadal nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Wjechał na rondo im. Waltera i podczas jego opuszczania, wypadł z drogi, wjechał na chodnik, następnie zjechał na pobocze i uderzył w znak drogowy - relacjonuje asp. Żerański.

Gdy auto ostatecznie się zatrzymało, policjanci obezwładnili kierowcę. Od 44-latka czuć było alkohol. Zamiast mówić - bełkotał.

- Wstępne badanie urządzeniem AlcoBlow wykazało niemal pięć promili alkoholu w wydychanym powietrzu kierowcy volkswagena polo. W szpitalu mieszkańcowi powiatu łomżyńskiego pobrano krew do badań, które dadzą odpowiedź jaka dokładnie ilość alkoholu i innych zakazanych substancji znajdowała się w jego organizmie - mówi asp. Żerański.

ReklamaPo sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany do odbycia kilkumiesięcznej kary pozbawienia wolności. Ponadto już wcześniej miał zatrzymane prawo jazdy.

44-letni mieszkaniec powiatu łomżyńskiego trafił do policyjnego aresztu. Niebawem zostanie doprowadzony do zakładu karnego, celem odbycia orzeczonej przez sąd kary pozbawienia wolności. Ponadto odpowie za jazdę po pijanemu i unikanie wymiaru sprawiedliwości.

- Apelujemy do kierowców o niewsiadanie za kierownicę po spożyciu nawet minimalnej dawki alkoholu. Pamiętajmy również, że zatrzymanie się do kontroli drogowej jest naszym obowiązkiem. Ucieczka przed policyjnym patrolem, zamiast mandatu, może sprowadzić na nas poważne konsekwencje, zwłaszcza, gdy dojdzie do wypadku - dodaje asp. Żerański.
Wyświetleń: 19596 komentarze: -
21:48, 01.06.2019r. Drukuj