"Kurier Mazowiecki": o nauce dialektu kurpiowskiego z prof. Jerzym Rubachem (wideo)

Fot. kadr "Kurier Mazowiecki"Dialekt kurpiowski jest jedyny w swoim rodzaju i nie zawsze jego nauka przychodzi łatwo. Chętnych jednak nie brakuje i w gminie Kadzidło jest już kilka klas, w których kurpiowskiego uczą się najmłodsi mieszkańcy. O sprawie informował "Kurier Mazowiecki".

Za przykładem Kadzidła chcą iść inne gminy. Dzięki nauce dialektu w szkołach, dialekt kurpiowski ma szansę przetrwać kolejne pokolenia.

Reklama- 20 czy 30 lat temu niejeden się tego wstydził, dziś jest z tego dumny. Mowa kurpiowska jest ostatnim elementem i powiedziałbym najważniejszym naszej tożsamości i kultury, obok tańców, śpiewów, strojów, twórczości ludowej - mówił Mirosław Grzyb, prezes Związku Kurpiów.

Do nauki języka kurpiowskiego powstały profesjonalne opracowania, książki, podręczniki, słowniki czy nagrania odtwarzające prawidłowo brzmiące słowa czy sformuowania. Dotychczas dialektu uczono się tylko na okazjonalnych warsztatach lub przekazywano go z pokolenia na pokolenie. Dziś kurpiowski wkracza do szkól. Oby do jak największej ich liczby.

ReklamaW materiale wideo także rozmowa z prof Jerzym Rubachem - autorem licznych opracowań dialektu kurpiowskiego i miłośnikiem Kurpiowszczyzny.

- Ja kocham Kurpiów, Kurpie kochają mnie i nam jest dobrze ze sobą. To jest piękny dialekt języka polskiego, z pięknym, bogatym materiałem, z którego da się wywieść wiele ciekawych generalizacji - mówił prof. Rubach.

Więcej na ten temat w "Kurierze Mazowieckim".

Wyświetleń: 660

komentarze: -

09:10, 09.06.2019r.