czwartek, 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Renaty, Kastora

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Trzeci most niebawem, ale nie dla samochodów

Kładka na Wiśle w Krakowie (fot. Mister No / Wikipedia)Coraz bliżej do zakończenia remontu starego mostu, a to oznacza, że w miejscu tymczasowej przeprawy na Narwi pozostanie niebawem wielka dziura. Czy miasto ma pomysł na zagospodarowanie miejsca pomiędzy dwoma mostami? Powinna powstać tam piękna kładka!

Obietnice zagospodarowania nabrzeża Narwi słyszymy regularnie w kampaniach wyborczych od kilkunastu lat. Nic się w tej sprawie niestety nie zmienia. Ostrołęczanie wciąż spacerują wałem przeciwpowodziowym w kierunku mostu kolejowego po wydeptanej ścieżce. Wielu z nich chętnie przeszłoby na drugą stronę rzeki wydłużając i uatrakcyjniając pieszą wycieczkę. W tym roku miasto będzie miało niebywałą okazję do tego, aby sprawić mieszkańcom frajdę i znacznie uatrakcyjnić nabrzeże.

ReklamaGdy remont starego mostu zostanie zakończony, wojsko zdemontuje tymczasową przeprawę na Narwi. Zostaną wybudowane za grube pieniądze drogi dojazdowe i przyczółki. Powinna w tym miejscu powstać kładka dla pieszych i rowerzystów. Byłaby to świetna okazja dla mieszkańców do spaceru. Ostrołęczanie podczas spaceru mogliby pokonać dwukrotnie Narew unikając bliskiego kontaktu z głośnymi ciężarówkami.

Nie oszukujmy się. Wyremontowanym starym mostem nikt nie będzie chciał wybrać się na spacer z rodziną. Ruch pieszy i rowerowy będzie tam istniał z konieczności, a nie dla przyjemności.

Doskonale sprawdzi się za to kładka. Takich budowli w Polsce powstaje coraz więcej. Stalowe konstrukcje nierzadko przypominają dzieła sztuki, wyglądają lekko, a projektanci starają się, aby pasowały do otoczenia. W naszym mieście nie musi być to ultranowoczesna sinusoidalna budowla rzucająca się aż nadto w oczy, ani przypominająca DNA konstrukcja rodem z Singapuru. Niech jednak nie będzie tak nudna, jak kładka w Pułtusku, po której - o zgrozo! - jeżdżą samochody. Kładka może stać się nowym obiektem, z którym kojarzyć będzie się Ostrołęka. Most im. A. Madalińskiego wcale nie jest już taki nowy, a niebawem czeka go pierwszy poważny remont.

ReklamaZalet kładki na Narwi jest bardzo wiele. Tuż obok wyremontowanego portu ponownie będzie można spacerować asfaltowym odcinkiem wału przeciwpowodziowego. Przechodząc na drugą stronę rzeki obserwować można piękne starorzecze, które przed budową tymczasowej przeprawy było zakryte gęstymi krzakami. Niewielu mieszkańców wie, w jak piękny sposób ten niewielki teren urządziła sobie natura. Spacerowiczom bliżej będzie do Fortów Bema, do lasku przy ul. Warszawskiej, który być może w najbliższych latach zostanie uporządkowany i zyska ścieżki dla biegaczy i rowerzystów. Wreszcie kładka odciąży ruch pieszy i rowerowy na mostach, pomoże mieszkańcom w pokonaniu rzeki bez potrzeby poruszania się po wąskiej ścieżce tuż obok ciężarówek, i wreszcie ściągnie nad Narew część osób przesiadujących w przegrzanym centrum miasta.

O autorze
Krzysztof Chojnowski - redaktor naczelny "Mojej Ostrołęki", przedsiębiorca, podróżnik, ojciec dwójki dzieci.


Na łamach "Mojej Ostrołęki" jest miejsce dla osób mających własne zdanie i chcących dyskutować. Popularna wśród czytelników "Skrzynka skarg" jest niewystarczająca, dlatego tworzymy dział "Mało obiektywnie", gdzie publikujemy teksty znanych w Ostrołęce i regionie osób. Subiektywne opinie autorów, poruszające ważne sprawy Kurpiowszczyzny, są polem do rozległej dyskusji i przemyśleń.
Piszą dla Państwa: Stanisław Giżycki, Wojciech Jarząbek, Maciej Kleczkowski, Dariusz Łukaszewski, Bartosz Truszkowski i Krzysztof Chojnowski.

Więcej publikacji w dziale Mało obiektywnie.
Wyświetleń: 23937 komentarze: -
12:03, 11.06.2019r. Drukuj