piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Reklama   |   Kontakt

Kandydaci do samorządu

Aktualności

Żarnobyl w Ostrołęce?

Patrząc krzywym okiem czasami lepiej dostrzec coś, co nie do końca pasuje do obrazka. Często bowiem okazuje się, że rzeczywistość jest zgoła inna niż nam się wydaje. Czy nowa elektrownia w Ostrołęce będzie nowym "Misiem" na miarę naszych czasów?

Niedawno o nowej elektrowni w Ostrołęce głos zabrał marszałek województwa mazowieckiego i zaapelował na Twitterze, by ponownie zastanowić się nad sensem jej budowy lub ewentualną zmianą technologi na gazową.

Reklama- Należy jeszcze raz poważnie się zastanowić czy nie zastąpić nowych bloków węglowych w Ostrołęce blokami gazowymi. Jeszcze nie jest za późno. Kieruję to do Premiera Morawieckiego. Panie Premierze prąd jest Mazowszu potrzebny, emisja węglowa nie! - napisał marszałek Struzik.

Patrząc na apel krzywym okiem pytam czemu tak późno i czy już nie za późno? Czy powtórzy się historia budowy elektrowni jądrowej w Żarnowcu, gdzie utopiono wiele miliardów złotych? Co to znaczy emisja węglowa? Czy elektrownia gazowa nie będzie emitować dwutlenku węgla?

Mało obiektywnie patrzę na to, bo gaz jest tylko trochę bardziej ekologiczny od węgla i musimy go importować znacznie więcej od węgla. Gaz także emituje dwutlenek węgla do atmosfery. Węgla zresztą zaczyna nam brakować, a gazu też mamy niewiele.

W ten sposób panie marszałku nie zapewnimy sobie bezpieczeństwa energetycznego. Nie zmniejszymy emisji CO2. Nie wyprodukujemy taniej energii. Potrzebne są inne wybory. Na miarę XXI wieku, a energetyka węglowodorowa, czyli ta oparta na spalaniu węgla, gazu, drewna, oleju opałowego, biomasy, to cofanie się do wieku XX.

ReklamaMamy jeszcze w Polsce węgiel, ale jak usłyszałem kiedyś na konferencji poświęconej przyszłości krajowej energetyki, epoka kamienia łupanego wcale nie skończyła się z powodu braku kamienia. Boje się, że mimo wszystko nad Kurpiami zawisną czarne chmury i nowa elektrownia powstanie. Jej budowę oficjalnie już rozpoczęto. I pewnie elektrownia C, ostrołęcka duma, podobno najnowocześniejsza w Polsce, zostanie wybudowana.

Tylko czemu, jeżeli jest tak nowoczesna, jak wszyscy głoszą, ma być ostatnią, a nie pierwszą w Polsce? Dla mnie to jasne jak dym z parowozu. Bo to elektrownia spalająca dziennie aż sześć (!) składów pociągów, każdy po 40 wagonów z węglem i emitująca 6 mln ton dwutlenku węgla rocznie do atmosfery, zużywająca znaczne ilości wody czerpanej wprost z Narwi.

To monstrum poza 1000 MW energii elektrycznej wyprodukuje dziennie też przy okazji 2 tys. ton popiołu, do którego wywiezienia potrzeba 40 wagonów kolejowych. To także emisja różnych szkodliwych związków i nie wszystkie z nich będą wychwytywane przez filtry, m.in. pyły PM2.5 - odpowiedzialne za choroby nowotworowe i PM10 odpowiedzialne za astmę, alergie itp.

ReklamaTak, to inwestycja warta 6 mld złotych, ale nie wiem, jaką cenę przyjdzie nam za to zapłacić. Nadzieją jest to, że elektrownia nie zostanie wybudowana. Być może zabraknie na nią najzwyczajniej kasy, bo projekt nie spina się finansowo i nie ma chętnych, by wyłożyć brakujące miliardy złotych.

- Choć Polecenie Rozpoczęcia Prac (NTP) dla wartej ponad 6 mld zł elektrowni zostało wydane w grudniu 2018 r., do tej pory nie ma ona finansowania - Enea przeznacza nań 1 mld 271,4 mln zł, a Energa co najmniej 1 mld zł. Mimo zapowiedzi, do projektu nie dołączył żaden nowy inwestor, a liczne zagraniczne banki, ubezpieczyciele i reasekuratorzy ogłosili, że nie będą weń zaangażowani ze względu na poważne ryzyka finansowe i klimatyczne – piszą ekolodzy prowadzący serwis www.elektrowniaostroleka.com.

Czyżby elektrownia C miała w przyszłości straszyć pustką jak Żarnobyl i miała się stać kolejnym symbolem marnotrawstwa środków? Czy będzie nowym misiem na miarę naszych czasów?

To napisałem ja, patrząc krzywym okiem, Jarząbek. Wojtek Jarząbek.

O autorze
Wojciech Jarząbek - ekolog, prezes stowarzyszenia "Ekomena".

Na łamach "Mojej Ostrołęki" jest miejsce dla osób mających własne zdanie i chcących dyskutować. Popularna wśród czytelników "Skrzynka skarg" jest niewystarczająca, dlatego tworzymy dział "Mało obiektywnie", gdzie publikujemy teksty znanych w Ostrołęce i regionie osób. Subiektywne opinie autorów, poruszające ważne sprawy Kurpiowszczyzny, są polem do rozległej dyskusji i przemyśleń.
Piszą dla Państwa: Stanisław Giżycki, Wojciech Jarząbek, Maciej Kleczkowski, Dariusz Łukaszewski, Bartosz Truszkowski i Krzysztof Chojnowski.

Więcej publikacji w dziale Mało obiektywnie.
Wyświetleń: 12433 komentarze: -
09:51, 15.06.2019r. Drukuj