Rowerzystów, tak jak innych uczestników ruchu drogowego, obowiązują zasady Kodeksu drogowego. Niestety, nie wszyscy użytkownicy jednośladów stosują się do przepisów panujących na drogach i jeżdżą tak, jak im wygodnie, narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo.
Sztandarowy przykład możemy oglądać na zarejestrowanym nagraniu, gdy rowerzysta bezpardonowo włącza się do ruchu, ignorując znaki drogowe.
ReklamaNa filmie widzimy, że kierujący jednośladem wyjeżdża z tzw. "bisówki" ulicy Fieldorfa "Nila". Brakuje tu infrastruktury dla rowerzystów, dlatego mężczyzna postanawia wjechać na główną ulicę. Od strony "bisówki" widać wyraźnie znak pionowy C-2 - Nakaz jazdy w prawo za znakiem. Zobowiązuje on kierującego do jazdy w prawo za znakiem, ale cyklista całkowicie go ignoruje i wjeżdża w lewo.
Warto pamiętać, że w świetle Kodeksu drogowego, w przypadku naruszenia przepisów, rowerzysta odpowiada na ogólnych zasadach i może być na niego nałożona grzywna w postaci mandatu karnego lub w postępowaniu przed sądem.
Wyświetleń: 2495 | komentarze: - | 13:27, 23.06.2019r. |