Aktualności

Żeby nie Warszawa, to Kleczkowo byłoby stolicą Polski (wideo)

Kleczkowo, niewielka wieś w gminie Troszyn, leżąca nad rzeką Ruż, na skraju województwa mazowieckiego, nad którą góruje piękny kościół pw. św. Wawrzyńca. Okazuje się, że wieś, choć mała, ma wielką historię, a jej nazwa skrywa wiele zagadek. Sprawdźmy, kto starał się zgłębić tajemnice tego miejsca?

Nazw polskich wsi, miejscowości i miasteczek jest ogromna liczna. Tylko w samym powiecie ostrołęckim jest ich tyle, że trudno wszystkie spamiętać. Jeszcze trudniejszym zadaniem jest poznanie ich etymologii czyli pochodzenia danej nazwy, jej źródłosłowu.

ReklamaDzieci z Kleczkowa postanowiły odkryć historię tej nazwy. W poszukiwania włączyli się mieszkańcy, którzy zagadywani przez młodych reporterów, podawali różne przykłady.

Najczęściej wymieniano rodzinę Kleczkowskich, od nazwiska których miałaby powstać nazwa wsi. Równie popularną wersją jest ta, o pochodzeniu nazwy od bocianów, których głośny klekot niósł się po okolicy. Nic w tym dziwnego, bo do dziś te ptaki niezwykle chętnie zasiedlają Kleczkowo - dzieci naliczyły 20 gniazd w samej miejscowości. Pojawiały się też inne wersje pochodzenia nazwy.

- Moim zdaniem nazwa jest od "klecić" - staropolskiego pracować, robić - mówił jeden z mieszkańców.

Materiały źródłowe wskazują jednak na coś innego. To słowo "kleczyć" związane z bartnictwem i hodowlą pszczół, którymi parano się na tych terenach. Inne wersje odsyłają do "kołaczki" zawieszonej na szyi pasącego się bydła a nawet do gadatliwej kobiety zwanej niegdyś "klekotką".

ReklamaWieś łączy się też z historią majora Stefana Kleczkowskiego - lotnika i członka legendarnego Dywizjonu 303, którego prochy spoczywają na cmentarzu parafialnym w Kleczkowie. Jego historię przypomnieli uczniowie oraz rodzina wojennego bohatera.

Co ciekawe, wieś Kleczkowo miało w pierwszej połowie XVI wieku nadane prawa miejskie, jednak nigdy miasto tu nie powstało. Jeden z mieszkańców powiedział, że gdyby nie Warszawa, to właśnie Kleczkowo mogłoby być stolica Polski. Trochę szkoda, że tak się nie stało.

Kto zechce poznać bliżej historię Kleczkowa, zapraszamy do obejrzenia poniższych filmów. Materiał powstał w ramach warsztatów "Onomasta nie z miasta - wędrówki językowe jako zwierciadło historii". Warsztaty prowadzili Ewelina Mikulska i Kamil Niesłony. Wystąpili m.in. mieszkańcy Kleczkowa oraz uczniowie Szkoły Podstawowej w Kleczkowie.