piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Szlabany w górę!

Za nami pierwszy dzień z bezpłatnymi (w ogromnej większości) parkingami w mieście. Nie do wszystkich jednak dotarła już informacja o tym, że pod ich blokiem nie będą parkować w ciągu dnia pojazdy na rejestracjach rozpoczynających się od WOS. Szturm przybyszów z powiatu na darmowe parkingi dopiero przed nami.

Przez jeden dzień niewiele się zmieniło. Wielu kierowców nie zauważyło zmiany w strefie płatnego parkowania i wciąż udaje się do parkomatu, a na ulicach Kilińskiego czy Kopernika wciąż można znaleźć wolne miejsce.

Prezydent Łukasz Kulik od dawna był przeciwnikiem płatnych miejsc parkingowych i w kampanii wyborczej obiecał likwidację strefy płatnego parowania. Tymczasem w całej Polsce powstają narzędzia ułatwiające korzystanie z parkingów. W redakcji z powodzeniem opłacamy parkingi telefonem komórkowym, dzięki czemu rozliczamy osobno każdą minutę postoju. Narzędzi usprawniających obsługę strefy powstało wiele, ale w Ostrołęce urząd nigdy nie promował mocno rozwiązań, które pomogłyby mieszkańcom szybciej i prościej opłacać parkingi.

Wygląd ostrołęckich ulic niebawem prawdopodobnie zmieni się i miejskie parkingi znów będą oblegane od porannego do popołudniowego szczytu. Radni zdecydowali, że około 75 proc. miejsc parkingowych, znów jest bezpłatnych. Czy dobrze? Szczerze w to wątpię.

Ostrołęka to jedno z nielicznych miast, w którym ratusz zamiast poszerzać płatną strefę parkingową, likwiduje ją. Europejskie stolice sukcesywnie podnoszą opłaty za parkowanie, ograniczają ruch w ścisłym centrum, a u nas od września przybyło bezpłatnych parkingów.

Na efekty nie trzeba będzie długo czekać. Zmotoryzowani mieszkańcy powiatu, którzy do pracy dojeżdżają codziennie do Ostrołęki, mogą pochwalić się iście ułańską fantazją. Już niejednokrotnie udowodnili, że z parkingami płatnymi potrafią sobie radzić. Pierwotnie parkowali przed blokami w centrum miasta. Skargi napływały do nas głównie od mieszkańców z ul. Goworowskiej i Fieldorfa "Nila". Kierowców na WOS nie wystraszyło błoto i piach na żwirowej drodze za Galerią Alius, niestraszny był im także śnieg.

Czasy chowania się na bocznych uliczkach dobiegły jednak końca. Samochody z rejestracją WOS mogą już dumnie parkować na darmowych miejskich parkingach. A mieszkańcom bloków przy ul. Goworowskiej i Fieldorfa "Nila" poradzić mogę jedno: szlabany w górę! Obrona przed szukającymi parkingu przybyszami z powiatu nie będzie już potrzebna. Szlabany można zlikwidować pomagając tym samym kurierom dostarczającym paczki i służbom ratunkowym, które skarżyły się na dojazd do bloków. Dzięki bezpłatnym parkingom odpoczną też strażnicy miejscy, którzy nie mogli poradzić sobie z urzędnikami parkującymi na ich terenie.

Więcej o częściowej likwidacji strefy płatnego parkowania pisaliśmy w artykule "Od poniedziałku mniej płatnych parkingów".

O autorze

Krzysztof Chojnowski - redaktor naczelny "Mojej Ostrołęki", przedsiębiorca, podróżnik, ojciec dwójki dzieci.

Na łamach "Mojej Ostrołęki" jest miejsce dla osób mających własne zdanie i chcących dyskutować. Popularna wśród czytelników "Skrzynka skarg" jest niewystarczająca, dlatego tworzymy dział "Mało obiektywnie", gdzie publikujemy teksty znanych w Ostrołęce i regionie osób. Subiektywne opinie autorów, poruszające ważne sprawy Kurpiowszczyzny, są polem do rozległej dyskusji i przemyśleń.

Piszą dla Państwa: Stanisław Giżycki, Wojciech Jarząbek, Maciej Kleczkowski, Dariusz Łukaszewski, Bartosz Truszkowski i Krzysztof Chojnowski.

Więcej publikacji w dziale Mało obiektywnie.

Wyświetleń: 15074 komentarze: -
11:34, 03.09.2019r. Drukuj