sobota, 20 kwietnia 2024 r., imieniny Agnieszki, Czesława, Amalii

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Nie daj się oszukać metodą na wnuczka i policjanta

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce uczulają osoby starsze na działania oszustów posługujących się metodą na wnuczka i policjanta. Po odebraniu telefonu, który wzbudza nasze podejrzenia należy zachować ostrożność i niezwłocznie powiadomić policjantów.

W trosce o bezpieczeństwo seniorów ostrołęccy funkcjonariusze apelują o rozwagę i ostrzeganie rodziny, czy znajomych przed zagrożeniem, jakim jest oszustwo. Jedna nierozważna, często wywołana pod presją czasu decyzja może przyczynić się do utraty oszczędności naszego życia.

ReklamaJak działają oszuści?

Przestępcy posługujący się metodą na wnuczka w rozmowie telefonicznej podają się za członka rodziny ofiary i pod pretekstem nagłej sytuacji życiowej np. wypadku, lub choroby proszą ją o przekazanie pieniędzy. Po odbiór gotówki wysyłają swojego kolegę.

- Przestępcy celowo wymuszają na nas presję czasu, ale my nie możemy się jej poddać. Zdzwońmy się z członkami rodziny i wyjaśnijmy dokładanie sprawę. Poinformujmy córkę, czy syna o otrzymaniu takiego telefonu, poprośmy ich o przyjechanie do naszego domu i sprawdzenie takiej sytuacji. Nie przekazujmy nigdy gotówki obcym osobom, ani też nie wskazujmy im miejsca jej przechowywania oraz jej kwoty - wyjaśnia podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy ostrołęckiej komendy.

Przestępcy cały czas modyfikują swoje metody działania. Coraz częściej posługują się metodą na policjanta. Sposób działania jest podobny.

Do osoby w podeszłym wieku dzwoni osoba, która przedstawia się jako policjant, czy też funkcjonariusz innych służb np. funkcjonariusz CBA. Osoba dzwoniąca informuje, że właśnie prowadzi akcję przeciwko oszustwom, lub też, że grupa hakerów zaatakowała konto bankowe należące do seniora i potrzebna jest pilna wyplata gotówki i jej przekazanie. Oczywiście osoba dzwoniąca zapewnia, że tylko po zakończeniu akcji pieniądze zostaną zwrócone.

- Chcąc uśpić czujność sprawcy bardzo często podają fałszywe numery swoich legitymacji służbowych, prosząc nawet o ich dokładne zanotowanie. Niestety tylko po przekazaniu im pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary - informuje podkom. Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce.

O każdej podejrzanej rozmowie należy niezwłocznie powiadomić dyżurnego policji, podając mu numer legitymacji, nazwisko funkcjonariusza, który do nas dzwoni oraz zapytać czy dany policjant prowadzi teraz działania w naszym domu.

Wyświetleń: 756 komentarze: -
09:18, 09.09.2019r. Drukuj