W rolę kaskadera wcielił się kierowca mazdy, którego najwyraźniej zirytowało czerwone światło i sznur pojazdów jadących przed nim. Postanowił nie czekać, lecz wyprzedził sznur aut i pędził dalej wjeżdżając na zwężoną drogę na czerwonym świetle. Ciekawe jak wytłumaczy to policjantom.
Zdarzenie zarejestrowała kamera zainstalowana w jednym z aut, które zatrzymało się przed sygnalizatorem.
ReklamaZ relacji czytelnika wynika, że ulicą Ostrowską, w kierunku Ostrołęki, poruszała się kolumna aut. Z uwagi na ruch wahadłowy wprowadzony na tym odcinku i ustawioną sygnalizację świetlną, kierowcy starają się zachować ostrożność.
Do zasad bezpieczeństwa nie zastosował się jednak kierowca osobowej mazdy, któremu najwidoczniej mocno się spieszyło. Wyprzedził bowiem kolumnę aut i mimo czerwonego koloru jaki nadawał sygnalizator, gnał przed siebie. Mazda nie oczekiwała w kolejce tuż za samochodem z wideorejestratorem, lecz o wiele dalej. Kierowca mazdy mógł wyprzedzić nawet 10 aut zanim minął sygnalizator świetlny.
Do zdarzenia doszło w piątek 13 września br. około godz. 10.00.
Jeśli policja ustali tożsamość kierowcy, grozi mu wysoki mandat.
Zdjęcie. kadr z wideo
Wyświetleń: 6892 | komentarze: - | 09:39, 15.09.2019r. |