piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Reklama   |   Kontakt

Kandydaci do samorządu

Aktualności

Kobieta padła ofiarą oszustów. Straciła 130 tys. złotych

Aż 130 tysięcy złotych straciła Ewa M. w wyniku działania oszustów podających się za funkcjonariuszy policji. Poinformowali kobietę, że dokonano włamania na jej konto bankowe i potrzebne są login i hasło do rachunku bankowego. A następnie poprosili o potwierdzenie trzech (!) przelewów.  

We wtorek 24 września br. o godzinie 14.40 do Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu zgłosiła się Ewa M. prowadząca własną działalność gospodarczą w Przasnyszu.

Reklama- Kobieta powiadomiła, iż w dniu 24 września 2019 r. około godziny 11.00 na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza policji, st. sierż. Marka Malinowskiego, wskazał nawet numer legitymacji służbowej. Oznajmił, iż dokonano włamania się na konto kobiety prowadzone w PKO BP. Mężczyzna poinformował, iż do ustalenia sprawcy potrzebuje loginu i hasła do jej rachunku bankowego. Podał też, iż w celu weryfikacji jego danych może zadzwonić pod numer 112 - czytamy na stronie Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

Pokrzywdzona nie rozłączając się wybrała telefonem komórkowym numer 112, gdzie zgłosił się inny mężczyzna, który poinformował, iż jej sprawą zajmuje się policjant o nazwisku Szymański, któremu przekazał słuchawkę. Rzekomy mężczyzna o nazwisku Szymański poprosił pokrzywdzoną o numer klienta i hasło do konta oraz trzy kody z karty kodów, które mu podała. Następnie poinformował ją, iż na koncie są trzy przelewy oczekujące do zrealizowania i prosi o potwierdzenie tych przelewów, gdy zadzwoni konsultant.

Reklama- Po kilku minutach na numer komórkowy Ewy M. zadzwoniła osoba podszywająca się za konsultanta z banku, zaś pokrzywdzona wówczas nie potwierdziła transakcji. Rozmowę tę słyszał Szymański, który był cały czas na linii telefonu stacjonarnego. Po zakończeniu rozmowy z konsultantem Szymański zdenerwował się i zaczął straszyć pokrzywdzoną odpowiedzialnością karną, mówił o odpowiedzialności za utrudnianie współpracy z organami ścigania, był agresywny słownie. Powiedział, iż konsultant zadzwoni ponownie i wówczas pokrzywdzona ma wyrazić zgodę i potwierdzić przelewy. Gdy konsultant zadzwonił ponownie, Ewa M. potwierdziła wykonanie trzech przelewów, tj. dwóch na dwa rachunki bankowe na kwotę po 40.000 zł, którego odbiorcami byli Paweł Supryn i Andrzej Kołodziejczyk oraz na kwotę 50.000 zł, którego odbiorcą był Paweł Supryn -  czytamy na stronie prokuratury.

Po potwierdzeniu przelewów mężczyzna o nazwisku Szymański zagadywał pokrzywdzoną mówiąc o potrzebie likwidacji hakerów, przez których ludzie tracą majątki, zaś ona sama może pomóc policji.

Po zajściu Ewa M. skontaktowała się ze znajomym policjantem, któremu opowiedziała o całej sytuacji. Funkcjonariusz polecił jej natychmiast powiadomić policję oraz zablokować konto bankowe.

ReklamaObecnie trwają intensywne czynności procesowe mające na celu ustalenie sprawców przestępstwa. Postępowanie przygotowawcze w sprawie oszustwa metodą na policjanta prowadzi nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu.

Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce zwraca się z apelem do mieszkańców miasta Ostrołęki oraz okolic o zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku nawiązania kontaktów telefonicznych przez osoby podające się za członków rodziny potrzebujących pieniędzy, funkcjonariuszy policji i innych, którzy proszą o przekazanie pieniędzy lub informują o prowadzonych akcjach policyjnych. W przypadku zaistnienia podobnych sytuacji należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji. Pod żadnym pozorem nie należy podawać danych umożliwiających dostęp do rachunków bankowych, ani dokonywać przelewów na konta innych osób.

Wyświetleń: 13875 komentarze: -
12:19, 02.10.2019r. Drukuj