Imponującego borowika znalazła w podostrołęckim lesie Marysia, która w piątek z rodzicami i dziadkiem wybrała się do lasu. Grzyb o wadze 1,4 kg posiada kapelusz o szerokości aż 30 cm. To zdecydowanie największy okaz tegorocznego grzybobrania, którym pochwalili się nasi czytelnicy.
Grzybobranie trwa w pełni, a nasi czytelnicy na bieżąco chwalą się pokaźnymi zbiorami. Miłośnicy grzybów wybierają się do lasu najchętniej w weekend, choć nie brakuje osób, które potrafią się zorganizować w dni powszednie i z samego rana szukać prawdziwych okazów, by nikt inny ich nie ubiegł.
ReklamaMiłośnicy wędrówek po lasach oraz zapaleni grzybiarze z nadzieją wyczekują deszczu. Wysoka wilgotność i wysokie temperatury sprawiają, że w lasach roi się od grzybów. W tym roku może być gorzej, ale liczymy, że pogoda zacznie grzybom sprzyjać.
Zbiorami chwalą się nasi czytelnicy. W okolicznych lasach grzybów nie brakuje. Spotkać można prawdziwe okazy, o czym niejednokrotnie się przekonaliśmy.
Zachęcamy do nadsyłania zdjęć swoich zbiorów i okazów. Zdjęcia opublikujemy na łamach Mojej Ostrołęki.
ReklamaWysłać zdjęcia można na kilka sposobów:
- poprzez e-mail pisząc na adres ,
- korzystając z formularza kontaktowego,
- bezpośrednio przez Facebooka.
Nie zapomnijcie napisać gdzie i kiedy zebrano grzyby oraz podać swoje imię.
Zobacz zdjęcia:
Grzybobranie czytelników "Mojej Ostrołęki"
Więcej zdjęć: Grzybobranie czytelników "Mojej Ostrołęki"
Wyświetleń: 12719 | komentarze: - | 17:30, 12.10.2019r. |