Sprawą wycieku oleju do Narwi na skutek awarii w ostrołęckiej elektrowni zajęła się Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce. Do zanieczyszczenia rzeki doszło w piątek 18 października w wyniku rozszczelnienia chłodnicy oleju uszczelniającego Turbozespołu nr 1.
Z chłodnicy wyciekły prawdopodobnie około 3 metry sześcienne oleju, ale jedynie 20 proc. z tego dostało się do rzeki Narew.
- W toku czynności procesowych przeprowadzono oględziny chłodnicy, z której doszło do wycieku, tj. miejsca wycieku oraz pobrano próbki z rzeki Narew tej części oleju, który wydostał się z chłodnicy. Aktualnie gromadzona jest dokumentacja konieczna do wyjaśnienia sprawy, mianowicie z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Straży Pożarnej, Elektrowni Energa w Ostrołęce, przesłuchiwani są świadkowie. W zależności od poczynionych ustaleń podejmowane będą dalsze decyzje w sprawie - czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowe w Ostrołęce.
Więcej na ten temat:
- Akcja służb na Narwi zakończona
- Wyciek oleju do Narwi. Aż 35 km zanieczyszczeń (aktualizacja)
Wyświetleń: 4874 | komentarze: - | 11:14, 22.10.2019r. |