Uczniowie z Kadzidła zarażali miłością do poezji. Przy dworcu autobusowym w Kadzidle, na gigantycznym krześle, każdy mógł przysiąść i wyrecytować lub przeczytać ulubione strofy. Wiersze trafiały później w ręce pasażerów i przechodniów. O wydarzeniu informował "Kurier Mazowiecki".
Poetycki happening miał na celu wniesienie więcej wrażliwości w codzienne życie oraz zachętę do czytania.
ReklamaOkazuje się, że młodzież, chociaż wychowana w kulturze obrazu i nowoczesnych technologii, lubi sięgnąć po poezję. To, jak mówili, piękna i potrzebna, spontaniczna inicjatywa, bo wiersze pozwalają przywołać inne myśli i inaczej rozumieć świat.
- Wszyscy kochamy poezje i wszyscy powinniśmy czytać, zachwycić się, zatrzymać w codziennym biegu - mówiła Halina Prusaczyk, dyrektor ZPO w Kadzidle.
Inicjatorami happeningu był Zespół Placówek Oświatowych w Kadzidle oraz gminny samorząd.
Więcej na ten temat w "Kurierze Mazowieckim".
Wyświetleń: 456 | komentarze: - | 09:11, 31.10.2019r. |