Tuż przed Świętem Zmarłych wykonawca przebudowy ulicy Ostrowskiej zafundował mieszkańcom niespodziankę. Zamknął rondo na skrzyżowaniu z ulicą Przemysłową i ruch prowadzony jest objazdami - m.in. ulicą Wypychy. Wąska droga nie jest jednak przystosowana do mijania się dużych pojazdów.
Odcinek od skrzyżowania ulic Ostrowskiej, Przemysłowej i Żołnierzy Armii Krajowej zamknięto we wtorek 29 października. Od tego dnia kierowcy muszą korzystać z objazdów.
ReklamaNiestety, objazd wytyczony ulicą Wypychy nastręcza wielu problemów. Mimo zdemontowania progów zwalniających, uliczka nie jest przystosowana do takiego natężenia ruchu. Autom osobowym trudno się minąć z większymi pojazdami, np. z autobusami miejskiej komunikacji. Niektórzy zjeżdżają na chodnik, aby umożliwić przejazd dużym pojazdom miejskiej komunikacji.
Kto nie chce jechać przez ulicę Wypychy, może skorzystać z innych możliwości ominięcia tego obszaru. Poniżej wytyczone objazdy:
- dla samochodów osobowych i ciężarowych od ronda Edwarda Kupiszewskiego przez ulicę Bohaterów Warszawy, aleję Jana Pawła II i ulicę Kaczyńską,
Reklama- dla autobusów MZK ulicami Ostrowską, Żołnierzy Armii Krajowej, Wypychy i Kaczyńską.
Prace przy realizacji tej inwestycji trwają już bardzo długo. Wstępny harmonogram zakładał, że to drogowe zadanie będzie ukończone do końca sierpnia 2018 roku. Niestety, inwestycję okrzyknięto jedną z najbardziej pechowych w mieście. Najwięcej trudności przysporzyła kierowcom, którzy musieli borykać się z ruchem wahadłowym i innymi utrudnieniami.
Odcinek na którym prowadzone są prace, będzie wyłączony z ruchu przez co najmniej dwa tygodnie. Całkowite zakończenie remontu ulic Ostrowskiej i Słowackiego ma się zakończyć w grudniu 2021 roku.
Wyświetleń: 3806 | komentarze: - | 12:27, 31.10.2019r. |