Niezwykłą fantazją wykazał się młody mieszkaniec powiatu wyszkowskiego, który dziś rano dachował osobową hondą w pobliżu Kunina (gm. Goworowo). Mężczyzna uciekł pozostawiając w samochodzie dwóch młodszych od siebie kolegów. Obaj byli nietrzeźwi. Kierowcy szukają policjanci.
Do zdarzenia doszło w piątek 1 listopada br. przed godz. 8.00 na drodze z Kobylina do Kunina (gm. Goworowo). O szczegóły zapytaliśmy oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce, podkom. Tomasza Żerańskiego.
Reklama- Według wstępnych ustaleń kierujący hondą, jadąc lokalną drogą z Kobylina w kierunku Kunina, na jednym z zakrętów stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Auto ostatecznie zatrzymało się na dachu. Kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia, pozostawiając w samochodzie bez udzielenia pomocy dwóch młodych pasażerów, którzy byli nietrzeźwi. W policyjny alkomat wydmuchali 1,2 oraz 0,7 promila alkoholu - mówi podkom. Żerański.
Mundurowi ustalili już tożsamość kierującego. Jest nim 23-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego. Jego zatrzymanie to kwestia czasu. Policja apeluje o ostrożność.
Reklama- Przypominamy o zakazie prowadzenia pojazdów w stanie nietrzeźwości. Apelujemy również do pasażerów, aby nie korzystali z okazji podróżowania z pijanym kierowcą. Stanowczo odmówmy nietrzeźwej osobie i poprośmy o transport rodzinę lub znajomych, ewentualnie skorzystajmy z taksówki - mówi podkom. Żerański.
Wyświetleń: 6188 | komentarze: - | 11:18, 01.11.2019r. |