Okradziony dopiero co wrócił z Ameryki. Wszystko działo się późnym popołudniem, gdy właściciel domu dosłownie na chwilę wyskoczył do sklepu. Zginęły pieniądze i biżuteria - donoszą reporterzy Polsatu w sprawie włamania na os. Stacja w Ostrołęce, którego nagranie opublikował nasz portal.
W głównym wydaniu wtorkowych "Wydarzeń" na antenie Polsatu pokazano nagranie z włamania w Ostrołęce. Do zdarzenia doszło we wtorek 5 listopada br przed godz. 17.00. Wideo z monitoringu przekazał nam czytelnik, który zna właściciela domu, w którym doszło do włamania.
Reklama- Okradziony dopiero co wrócił z Ameryki. W Ostrołęce są przekonani, że złodzieje musieli o tym wiedzieć, że to miejscowi. Wszystko działo się późnym popołudniem, gdy właściciel domu dosłownie na chwilę wyskoczył do sklepu. Zginęły pieniądze i biżuteria - donoszą reporterzy Polsat News, którzy we wtorkowy poranek odwiedzili nasze miasto.
Na nagraniu widać trzech sprawców ubranych w kurtki, czapki, kominiarki i okulary. Do wnętrza domu dostają się przez taras. Wyłamanie drzwi balkonowych zajmuje im niespełna 30 sekund.
W krótkim reportażu przytoczono serię włamań w podwarszawskim Klaudynie, gdzie w ciągu miesiąca trzech sprawców okradło ponad 40 domów. Nie wiadomo czy na os. Stacja dom okradli ci sami przestępcy.
Reklama- Może być tak, że włamywacze są spoza Ostrołęki, ale jest jedna osoba, która tutaj im "nagrywa robotę" - powiedział przed kamerą Polsat News Patryk Stypik, prywatny detektyw z Ostrołęki.
Wtorkowe "Wydarzenia" można obejrzeć na stronach www.ipla.tv. Początek w 10 min. i 30 sek.
Więcej o tym zdarzeniu:
Fot. kadr Polsat
Wyświetleń: 42375 | komentarze: - | 20:53, 12.11.2019r. |