Ostrołęczanka zgłosiła policji kradzież laptopa z mieszkania. Do kradzieży jednak nie doszło, komputer był przykryty poduszką

Do nietypowego zdarzenia doszło podczas minionego weekendu na terenie Ostrołęki. Kobieta zgłosiła dyżurnemu ostrołęckich policjantów kradzież  laptopa ze swojego mieszkania. Prawda jednak okazała się zupełnie inna. Przenośny komputer był przykryty poduszką, dlatego nie mogła go znaleźć.

W sobotni poranek 21 grudnia do dyżurnego ostrołęckich policjantów zgłosiła się 55-letnia ostrołęczanka i zawiadomiła o kradzieży jej laptopa o wartości 1 tys. 600 złotych.

Reklama- Kobieta oświadczyła, że kiedy spała jej mąż poszedł wyrzucić śmieci i wychodząc nie zamknął za sobą na klucz drzwi od mieszkania. Kiedy obudziła się stwierdziła, że na blacie w kuchni brak jest laptopa, którego poprzedniego dnia o godzinie 23.00 tam pozostawiła. Następnego dnia rano 55-latka zadzwoniła do dyżurnego i powiedziała, że kradzieży laptopa nie było. Został on przykryty poduszką i nie mogła go znaleźć, stąd złożone zawiadomienie o kradzieży - informuje podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Policja apeluje, aby przed zawiadomieniem o kradzieży i angażowaniu do tego wielu osób dokładnie upewnić się, czy kradzież miała w ogóle miejsce, a skradziony sprzęt nie znajduje się w domu, albo na przykład został komuś pożyczony.

Wyświetleń: 6778

komentarze: -

13:28, 23.12.2019r.