piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Na pływalnię z miejskiej kasy pójdzie ponad 1,7 mln zł. Usterek jest mnóstwo, ale opłaty za bilety nie wzrosną

Podczas budżetowej sesji, radni uchwalili wysokość dotacji na 2020 rok. Dofinansowanie z miejskiej kasy wyniesie 1 mln 760 tys. zł, czyli dokładnie tyle samo, ile przed rokiem. To od wielu lat pierwszy przypadek, gdy dotacja nie została podniesiona. Czy nowy dyrektor zbilansuje finanse obiektu?

Głos w sprawie dotacji dla pływalni zabrali m.in. prezydent Łukasz Kulik oraz nowy dyrektor parku wodnego - Jarosław Napiórkowski.

ReklamaUsterki będą sukcesywnie naprawiane, ale potrzebne są ekspertyzy

- Czeka nas przerwa technologiczna w parku wodnym. To duże wyzwanie. Rozmawialiśmy już z dyrektorem Napiórkowskim w kwestii kilku podstawowych prac remontowych, zobaczymy czy uda nam się uporać z temperaturą wody pod prysznicami, bo to chcielibyśmy zrobić na początek. Jest też kwestia wynagrodzeń minimalnych. Dziwiliście się też zapewne państwo, dlaczego ta dotacja nie wzrasta, otóż park wodny otrzymał korekty z tytułu cen energii i pozostały tam dodatkowe środki - mówił prezydent Łukasz Kulik.

ReklamaPytania odnośnie funkcjonowania parku wodnego kierowano także do dyrektora Jarosława Napiórkowskiego. O kwotę dotacji oraz to, czy uda się przy takiej kwocie zbilansować finanse parku wodnego pytał radny Mariusz Popielarz.

- Kwota dotacji jest identyczna jak przed rokiem, ale już wiemy, że pewne kwestie finansowe będziemy musieli uwzględnić podczas realizacji planu finansowego tego zakładu budżetowego i nastąpi to w pierwszym kwartale przyszłego roku. Cele, jakie sobie postawiłem, podczas wstępnej analizy, to obniżenie kosztów funkcjonowania obiektu, a z drugiej strony wzrost przychodów z tytułu prowadzonej działalności. W tej chwili 32 pracowników nie osiąga wynagrodzenia minimalnego zaplanowanego na rok 2020 - mówił dyrektor Jarosław Napiórkowski.

Dyrektor przypomniał też o ujawnionych usterkach, których część będzie chciał podczas przerwy technologicznej wyeliminować.

- Z początkiem roku rozpoczynamy przerwę technologiczną. Przeanalizowałem wszystkie dotychczas ujawnione usterki na obiekcie - tego jest naprawdę mnóstwo. W niektórych tematach będziemy musieli zlecić ekspertyzę technologiczną, aby móc wybrać metodę naprawy poszczególnych elementów. Będziemy podejmować działania, aby dotacja pozwoliła na to, aby ten obiekt sprawnie funkcjonował, chyba, że pojawią się nowe okoliczności, nieprzewidziane, to będziemy wnioskować o zwiększenie środków, ale na tym etapie tego nie przewidujemy. Oczywiście będzie wzrost cen energii i jest to kwota znacząca w naszym planie, ale chcę zapewnić, że będziemy w stanie zużycie energii ograniczyć - mówił dyrektor Napiórkowski.

ReklamaOpłaty za usługi na pływalni mają w nowym roku nie wzrosnąć

Pojawiły się też konkretne pytania dotyczące opłat za usługi pływalni. Dyrektora radni pytali wprost - czy opłaty za użytkowanie pływalni wzrosną czy też nie?

- Na tę chwilę nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie, po niespełna miesięcznej pracy na obiekcie. Są kwestie, które miały wpływ na wykonanie planu finansowego po stronie przychodów, związane między innymi z funkcjonowaniem kart i karnetów. Pewne uregulowania, nad którymi z panem prezydentem się zastanawiamy, spowodują, że z automatu te przychody wzrosną. To się może spotkać z pewnym niezadowoleniem ze strony zakładów pracy, które dla swoich pracowników tę usługę w naszym obiekcie kupują, ale jest to jedno ze źródeł finansowania naszego obiektu i między innymi z tego wzrostu planuję pokrywać koszty funkcjonowania obiektu, co przełoży się na utrzymanie cen, jakie są obecnie. Uregulowania pana prezydenta powodują też, że w przypadku różnych grup społecznych były stosowane różnego rodzaju zwolnienia podmiotowe i chcąc utrzymać obowiązujące stawki na tym poziomie, być może, że z tych ulg, zwolnień, będę korzystał w ograniczonym zakresie. Podsumowując, myślę, że stawki obecnie funkcjonujące, będą w najbliższym, 2020 roku, utrzymane na dotychczasowym poziomie - dodał dyrektor.

ReklamaW latach minionych park wodny był określany mianem worka bez dna, bowiem rok po roku dotacja dla pływalni systematycznie wzrastała, co nie przekładało się na zapewnienie finansowej płynności obiektu. W pierwszych latach funkcjonowania dotacja kształtowała się na poziomie 1 mln 200 tys. zł. W 2015 roku wzrosła do 1 mln 364 zł i systematycznie podnosiła się w kolejnych latach: 2016 - 1 mln 500 tys. zł, 2017 - 1 mln 650 tys. zł, 2018 - 1 mln 750 tys. zł i w roku 2019 - 1 mln 760 tys. zł.

W 2020 roku stawka z 2019 roku pozostanie niezmieniona i będzie wynosiła 1 mln 760 tys. zł. Czy dotacja nie wzrośnie w ciągu roku, czas pokaże.

Uchwała została podjęta jednogłośnie, 23 głosami za, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się.

Decyzja odnośnie dotacji dla Parku Wodnego Aquarium zapadła podczas sesji 30 grudnia br.

Wyświetleń: 3995 komentarze: -
13:31, 30.12.2019r. Drukuj