Aktualności

Przyjechał do kościoła rowerem. Musiał wracać pieszo. Policja poszukuje sprawcy zuchwałej kradzieży jednośladu

W miniony weekend nieznany sprawca ukradł rower zaparkowany przed jednym z ostrołęckich kościołów. Właściciel jednośladu oszacował wartość przedmiotu na 530 zł. Amatora cudzej własności poszukuje ostrołęcka policja. Funkcjonariusze apelują do mieszkańców o zabezpieczenie pojazdów przed kradzieżą.

Policja poszukuje złodzieja, który połasił się na rower zaparkowany przed kościołem na terenie naszego miasta.

Reklama- Co prawda sezon rowerowy jest zakończony, ale z uwagi na dobrą aurę w dalszym ciągu korzystamy z tego rodzaju transportu. Niestety nie brakuje również amatorów cudzej własności, którzy wykorzystują moment, kiedy rower pozostawimy choćby na chwilę bez właściwego zabezpieczania. W miniony weekend został ukradziony jednoślad o wartości 530 złotych, który był zaparkowany pod kościołem na terenie Ostrołęki Sprawcy szukają ostrołęccy policjanci - informuje podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

W związku z zaistniałą kradzieżą policjanci apelują o właściwe zabezpieczenie jednośladów i większą czujność.

- Warto zainwestować w profesjonalne zabezpieczenie, co z pewnością utrudni pracę złodziejowi. Korzystajmy z mocnych blokad. Pamiętajmy, że im więcej czasu złodziejowi zajmie pokonanie przeszkody, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że stracimy rower. Rower przypinamy do trwałego elementu, np. znaku drogowego, parkometru, balustrady, kaloryfera na korytarzu. Zostawiając rower przed sklepem róbmy to zawsze w widocznym miejscu, nigdy w bramie, czy np. za kioskiem. Zabezpieczenie w postaci łańcucha zawsze przekładamy przez ramę roweru i tylne koło (nigdy tylko przez przednie) - wyjaśnia podkom. Tomasz Żerański. rzecznik prasowy ostrołęckich policjantów.

ReklamaZe szczególnym apelem policja zwraca się do mieszkańców bloków, gdyż właśnie na klatkach schodowych często dochodzi do kradzieży jednośladów.

- Zwracamy się z prośbą także do mieszkańców bloków, aby sprawdzali dokładnie osoby zanim otworzą im drzwi domofonu. Wpuszczanie osób na przysłowiowe "kto tam - ja" może zakończyć się tym, że sami wpuścimy do naszej klatki amatorów cudzych dwóch kółek. Domofon, który jest właściwie obsługiwany potrafi stanowić dużą ochronę prze złodziejami. Wychodząc także z klatki widząc obce osoby nie wpuszczajmy ich do środka, zapytajmy kogo szukają, albo zamknijmy za sobą dokładnie drzwi - uczula podkom. Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce.

komentarze: -

13:04, 07.01.2020r.