Aktualności

O 30 kmh za szybko, bez rejestracji i z cofniętym licznikiem. 34-letniemu kierowcy mercedesa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności

Policjanci z ostrołęckiej drogówki zatrzymali na terenie gminy Czerwin 34-letniego kierowcę mercedesa, który przekroczył dozwoloną prędkość o 30 km/h. Funkcjonariusze skorzystali z nowych uprawnień i sprawdzili także aktualny stan drogomierza, który wykazał, że licznik w pojeździe został cofnięty o 44 tys. km.

Mężczyzna nie potrafił uzasadnić, dlaczego stan licznika jest zaniżony. Nieodpowiedzialnemu kierowcy za zmianę wskazań drogomierza grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Reklama- Wczoraj o godzinie 11.00 w miejscowości Żochy policjanci z ostrołęckiego wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Mercedes, którego kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość o blisko 30 km/h. Kierowca 34-letni mieszkaniec Mławy został ukarany mandatem karym za to wykroczenie, a do jego konta kierowcy dopisano 4 punkty karne - poinformował podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Jak wykazała dalsza policyjna kontrola nadmierna prędkość to nie jedyne przewinienie kierowcy mercedesa. Funkcjonariusze ujawnili, że licznik w pojeździe 34-latka został cofnięty o 44 tys. kilometrów.

Reklama- Policjanci realizując czynności w ramach nowych uprawnień sprawdzili także aktualny stan drogomierza, który wynosił 203989 km. Następnie funkcjonariusze zweryfikowali pojazd w systemie informatycznym (Centralna Ewidencja Pojazdów), uzyskując informację, że stan jego licznika w czerwcu ubiegłego roku wynosił 247708 km. Kierowca nie potrafił wyjaśnić, dlaczego stan licznika jest niższy niż w ubiegłym roku, tłumaczył, że jest to pojazd firmowy - informuje podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy ostrołęckich policjantów.

Ponadto kierowcy za brak tylnej tablicy rejestracyjnej został odebrany dowód rejestracyjny.

- Ze względu na brak tylnej tablicy rejestracyjnej zatrzymano także dowód rejestracyjny pojazdu. Natomiast wobec podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 306a KK (zmiana wskazania drogomierza lub ingerencja w prawidłowość jego pomiaru) sprawa została przekazana do ostrołęckiej komendy, która będzie w toku dochodzenia wyjaśniać jak doszło do zmiany wskazań drogomierza i kto jest za to odpowiedzialny - wyjaśnia podkom. Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce.

ReklamaOd 25 maja 2019 r. zgodnie z nowelizacją kodeksu karnego, cofanie liczników w samochodach czy motocyklach to przestępstwo zagrożone karą nawet do lat 5 więzienia. Z kolei od 1 stycznia 2020 r. dzięki nowelizacji rozporządzenie w sprawie kontroli ruchu drogowego policjanci spisują stanu licznika w kontrolowanych pojazdach a odczytane wskazania drogomierza są przesyłane do Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Za zmianę wskazań drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingerencję w prawidłowość jego pomiaru grozi kara od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.

komentarze: -

11:07, 15.01.2020r.