Stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. 21-latek wsiadł za kierownicę po dwóch piwach

Do wypadku z udziałem samochodu osobowego doszło dziś nad ranem w Serafinie (gm. Łyse). Młody mieszkaniec powiatu ostrołęckiego kierujący oplem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Mężczyzna przyznał policjantom w szpitalu, że przed zdarzeniem wypił dwa piwa.

O informacje poprosiliśmy podkom. Tomasza Żerańskiego, rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Reklama- Około godz. 4.00 ostrołęccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w rowie znajduje się uszkodzony samochód, a miejsce jest zabezpieczone trójkątami, nie ma jednak przy nim osób. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze zastali opla, który był wyciągany z pobocza na lawetę oraz 26-letniego świadka z powiatu ostrołęckiego. Mężczyzna oświadczył, że tym pojazdem jechał członek jego rodziny - 21-letni mieszkaniec naszego powiatu. Nie było go na miejscu, ponieważ siostra zabrała go do szpitala - mówi podkom. Tomasz Żerański.

Mundurowi ustalili, że kierowca opla jadąc od strony Łysych w kierunku Łomży, na łuku drogi w lewo stracił panowanie nad pojazdem, pojechał prosto, a następnie uderzył przodem auta, a potem dachem w przydrożne drzewo.

- Funkcjonariusze policji pojechali do 21-latka do szpitala. Kierowca oświadczył, że swoim pojazdem kierował około godz. 3.00 nad ranem i że w pewnym momencie zrobiło mu się słabo. Oświadczył też, że przed zdarzeniem wypił dwa piwa. W alkomat wydmuchał ponad 0,2 promila alkoholu w organizmie. Pobrano od niego krew do badań - podaje oficer prasowy.

ReklamaMimo systematycznych kontroli, reagowania przez mundurowych na wszelkie naruszenia przepisów, nadal nie brakuje nieodpowiedzialnych i nietrzeźwych kierujących.

- Bądźmy odpowiedzialni i nigdy nie wsiadajmy za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu. Pamiętajmy, że każda dawka alkoholu spowalnia naszą reakcję. Nie zapominajmy również o surowej odpowiedzialności karnej, jazda w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonymi karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności - podkreśla podkomisarz Żerański.

Do zdarzenia doszło w środę 29 stycznia.

Wyświetleń: 3470

komentarze: -

13:01, 29.01.2020r.