Dariusz Janusz R. został oskarżony o zabójstwo matki - Anny Marianny R. oraz o długotrwałe znęcanie się nad nią. Prokuratura ustaliła, że wszczynał awantury domowe, wyzywał matkę, bił ją rękoma i kopał po całym ciele, wyganiał z domu. 39-latek doprowadził też do licznych obrażeń ciała kobiety, skutkujących zgonem.
Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce skierowała do Sądu Okręgowego w Ostrołęce akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi Januszowi R. W toku prowadzonego śledztwa ustalono, że oskarżony znęcał się fizycznie i psychicznie nad matką Anną Marianną R. w okresie od 17 maja 2018 r. do 17 marca 2019 r.
Reklama- Wszczynał on awantury domowe, podczas których wyzywał matkę słowami wulgarnymi, obelżywymi, bił ją rękoma i kopał po całym ciele, wyganiał z domu. Do apogeum znęcania nad matką doszło w nocy z 16 na 17 marca 2019 r. Tej nocy oskarżony, będąc pod wypływem alkoholu, przycisnął Annę Mariannę R. i unieruchomił jej klatkę piersiową przez ucisk kolanami, a następnie wielokrotnie zadawał jej silne ciosy pięściami po całym ciele. Doprowadził do licznych obrażeń ciała matki, m. in. złamania mostka, żeber i lewego obojczyka, licznych obrażeń wewnętrznych, ran tłuczonych całego ciała i wylewów podskórnych oraz wielu ran i wylewów krwawych całej powierzchni twarzy połączonych ze zniekształceniem i patologiczną ruchomością nosa. Bezpośrednią przyczyną zgonu była ostra niewydolność oddechowa w następnie zachłyśnięcia krwią i dodatkowo spotęgowana rozległym tępym urazem klatki piersiowej zaburzającym mechanikę oddechową - czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
ReklamaPodejrzany Dariusz Janusz R. - jak podaje ostrołęcka prokuratura - nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, w których zaprzeczył by znęcał się nad matką lub doprowadził do jej śmierci.
- Biegli lekarze psychiatrzy nie rozpoznali u oskarżonego choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego. Wobec oskarżonego Dariusza Janusza R. stosowany jest izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za zarzucane przestępstwa grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności - czytamy w komunikacie.
Wyświetleń: 7677 | komentarze: - | 09:38, 05.02.2020r. |