Chciała ochronić pijanego kierowcę. Sama była pod wpływem alkoholu

Do zderzenia dwóch pojazdów doszło wczoraj w Szwendrowym Moście. Jeden kierowca po stłuczce uciekł, natomiast kierująca drugim autem szybko odholowała uszkodzony pojazd na swoją posesję. Policji tłumaczyła, że nie chciała robić problemów znajomemu, który pijany jechał drugim pojazdem. Prawda była inna.

Do zdarzenia doszło w czwartek 27 lutego. O godzinie 18.00 do dyżurnego ostrołęckich policjantów wpłynęła informacja od osób postronnych o zdarzeniu drogowym w Szwendrowym Moście (gm. Lelis). Według osób zgłaszających uczestnicy tego zdarzenia uciekli z miejsca. We wskazane miejsce pojechali policjanci z ostrołęckiego wydziału ruchu drogowego, którzy potwierdzili zgłoszenie.

Reklama- Jak ustalono, jeden uczestnik, który poruszał się audi 80, uciekł z miejsca pieszo pozostawiając swój uszkodzony samochód, natomiast kierująca peugeotem szybko z pomocą innej osoby odholowała swoje auto na posesję. Jak wynikało z zastanej sytuacji pojazdy jechały z przeciwnych kierunków i zderzyły się bokiem - informuje podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce.

Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania tych osób.

- W trakcie penetracji terenu znaleziono kierowcę, jednak miał on problem z utrzymaniem równowagi i było czuć wyraźnie od niego alkohol. Alkomat wykazał w organizmie 53-letniego mieszkańca naszego powiatu ponad 1,3 promila alkoholu - podaje oficer prasowy.

Szybko też ustalono miejsce przebywania kierującej peugeotem.

Reklama- Na jej posesji zastano uszkodzone auto. Kierującą okazała się 48-letnia także mieszkanka powiatu ostrołęckiego. Kobieta tłumaczyła policjantom, że zna 53-latka i wiedząc, że jest on pijany odholowała swoje auto, aby uchronić go przed odpowiedzialnością karną. Prawdziwość tego karkołomnego tłumaczenia szybko rozwiało badanie alkomatem, w organizmie kobiety pomiar wykazał ponad pół promila alkoholu - przekazuje podkom. Żerański.

Ponadto obydwoje kierujący nie posiadali przy sobie praw jazdy. Za swoje bezmyślne zachowanie odpowiedzą przed sądem.

- Jazda pod działaniem alkoholu jest przejawem ogromnej nieodpowiedzialności, podobnie jak pomaganie w uniknięciu odpowiedzialność karnej za tego rodzaju przestępstwa. Nigdy nie wiemy, czy taki pijany kierowca, któremu akurat pomożemy, następnego dnia nie zrobi krzywdy, jadąc pod wpływem alkoholu, członkom naszej rodziny - podkreśla rzecznik prasowy policji.

Fot. KMP w Ostrołęce

Wyświetleń: 7195

komentarze: -

15:12, 28.02.2020r.