czwartek, 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Renaty, Kastora

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Znamy wyniki kontroli OPWiK. Zawarte ugody, proces sądowy i ściągnięte 76 tys. zł należności

Znamy wyniki kontroli prowadzonych przez Ostrołęckie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w zakresie nielegalnych poborów wody z sieci wodociągowej oraz nielegalnych zrzutów ścieków do miejskiej kanalizacji. Kontrole są pokłosiem ujawnienia wieloletnich zaniedbań w spółce.

Szokujące informacje ujawnił Łukasz Kulik, prezydent Ostrołęki. Włodarz część informacji przekazał podczas sesji rady miasta 30 stycznia br.

Nielegalny proceder trwał wiele lat

ReklamaW wyniku reorganizacji spółki i prowadzonych kontroli, okazało się, że wielu mieszkańców, a nawet duże firmy latami nie płaciły za wodę i odprowadzanie ścieków. Proceder trwał w najlepsze przez wiele lat, do czasu, gdy rozpoczęto gruntowne kontrole sporządzonych umów.

Z ust prezydenta Kulika padło wówczas wymowne pytanie, dotyczące kuriozalnej sytuacji jaka przez długi czas miała miejsce w naszym mieście.

- Chciałbym wiedzieć, jak to jest możliwe, że gdy idzie nasz inkasent i spisuje liczniki, wodomierze na poszczególnych ulicach, to nagle nie widzi dużego budynku firmy? Dla mnie to jest niepojęte. Przegapił go? Cztery lata z rzędu? - pytał wówczas Łukasz Kulik.

Wiele spraw wymagało wyjaśnienia. Miejska spółka przystąpiła do szczegółowych kontroli i analiz baz danych oraz sporządzonych umów i map geodezyjnych, zapowiadając jednocześnie, że osoby czy firmy, które korzystają z miejskiej sieci nielegalnie, mogą ponieść surowe kary. Podmioty, które same zgłoszą się i podpiszą stosowne umowy, mogą liczyć na amnestię.

OPWiK prowadzi kontrole w mieście i na terenie powiatu

ReklamaJak się dowiedzieliśmy, miejska spółka OPWiK już od lipca 2019 roku prowadzi ciągły proces szczegółowej analizy, weryfikacji i optymalizacji bazy danych swoich kontrahentów, także w oparciu o dane pochodzące z najnowszych map geodezyjnych z zewidencjonowaną infrastrukturą techniczną.

- Analizy prowadzimy dla całego obszaru naszej działalności. Dotyczy to rejonu miasta Ostrołęka oraz gmin: Olszewo-Borki, Rzekuń oraz Lelis. W wyniku prowadzonych działań, spółka na koniec roku 2019 r. zanotowała mniejszą od prognozowanej - opartej na wynikach 2018 r., roczną stratę wody z sieci wodociągowej o 21,4 tys. m sześc. W 2019 r. OPWiK odnotowała również wzrost ilości odbioru ścieków komunalnych w stosunku do 2018 roku o 13,5 tys. m sześc. Zakład Oczyszczania Ścieków przy ul. Chemicznej w 2019 r. odebrał w tym punkcie więcej ścieków z tzw. szamb o 8 tys. m sześc. niż w 2018 r. - informuje OPWiK.

Spółka skontrolowała 20 proc. nieruchomości, zawarła 19 ugód i weszła w jeden spór sądowy

ReklamaOd stycznia br. trwają kontrole nieruchomości pod względem zgodności z prawem i warunkami technicznymi przyłączenia ich do sieci wodociągowo-kanalizacyjnej będącej w eksploatacji przedsiębiorstwa.

- Od 31 stycznia br., czyli od chwili ogłoszonego komunikatu do 4 marca br., spółka zawarła 19 ugód z osobami prawnymi i fizycznymi, które posiadały nielegalne przyłącza dla wody lub ścieków i które same zgłosiły ten fakt do spółki. Obciążenia finansowe dla tych podmiotów wystawiono na łączną kwotę 75 tys. 966,14 zł. W skład tej kwoty wchodzi zapłata z tytułu bezumownego odprowadzania ścieków, poboru wody, jak również odszkodowania za bezumowne korzystanie z usług na podstawie wystawionych not księgowych - czytamy w informacji.

Spółka prowadzi również jeden proces sądowy o zapłatę odszkodowania z tytułu bezumownego korzystania z sieci wobec podmiotu z którym nie została zawarta ugoda.

- Proces dobrowolnego ujawniania nielegalnych przyłączy ma tendencję wzrostową i w każdym tygodniu zgłaszają się nowe podmioty, które chcą unormować swoją sytuację prawną w zakresie przyłączy do sieci wodociągowo-kanalizacyjnej. Do 5 marca 2020 r. służby techniczne OPWiK skontrolowały około 20 proc. nieruchomości z terenów świadczonych usług przez OPWiK - tj. Ostrołęki i gminy Rzekuń, Lelis, Olszewo-Borki - informuje spółka.

Konsekwencje prawne i finansowe dla tych, co z sieci korzystają nielegalnie

ReklamaSpółka nie chce ujawniać, jakie ma plany na przyszłość w zakresie wykrywania nielegalnych przyłączy. Przypomina jednak, że o konsekwencjach prawnych i finansowych, jakie wynikają z tytułu nielegalnego poboru wody lub zrzutu ścieków, można dowiedzieć się z ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odbiorze ścieków.

W myśl przepisów, kto bez uprzedniego zawarcia umowy pobiera wodę z urządzeń wodociągowych, podlega karze grzywny do 5 tys. zł. Karze podlega także ten, kto m.in. uszkadza wodomierz główny, zrywa lub uszkadza plomby umieszczone na wodomierzach, urządzeniach pomiarowych lub zaworze odcinającym, a także wpływa na zmianę, zatrzymanie lub utratę właściwości lub funkcji metro-logicznych wodomierza głównego lub urządzenia pomiarowego.

Z wyższą karą muszą się liczyć także ci, którzy bez uprzedniego zawarcia umowy odprowadzają ścieki do kanalizacji. Osoby te podlegają karze ograniczenia wolności albo grzywny do 10 tys. zł.

W przypadku skazania za wykroczenie lub przestępstwo, sąd może orzec nawiązkę na rzecz przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego, w wysokości 1 tys. zł za każdy miesiąc, w którym nastąpiło bezumowne pobieranie wody z urządzeń wodociągowych lub wprowadzanie ścieków do urządzeń kanalizacyjnych tego przedsiębiorstwa. Szczegółowe przepisy w tym zakresie opisane są w rozdziale 6 - Przepisy karne i kary pieniężne Uchwały z 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odbiorze ścieków.

Możliwość zawarcia ugody nadal aktualna

ReklamaZ przepisów jasno wynika, że konsekwencje prawne i finansowe dla tych, co nielegalnie pobierają wodę lub zrzucają ścieki bez pozwolenia, mogą być bardzo dotkliwe w sytuacji wykrycia sprawcy i skierowania sprawy na drogę sadową.

- Spółka nadal nie wyklucza możliwości zawierania ugód na zasadach poszanowania prawa z podmiotami, które dobrowolnie zgłoszą fakt bezumownego pobierania wody lub bezumownego zrzutu ścieków, za wyjątkiem podmiotów, które zostaną wykryte przez służby OPWiK przed samodzielnym zgłoszeniem tego faktu przez podmiot, którego ten fakt dotyczy - informuje miejska spółka.

Więcej na ten temat:

Duże ostrołęckie firmy latami nie płaciły za wodę i ścieki! Prezydent Łukasz Kulik ujawnia dużą aferę w OPWiK!

OPWiK ogłasza amnestię i straszy horrendalnymi karami! Kto kradł wodę, będzie miał problemy

Wyświetleń: 9619 komentarze: -
23:18, 08.03.2020r. Drukuj