piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Co z listonoszami i kurierami? Spotykają setki osób dziennie, nie mają żadnych zabezpieczeń

Zakupy online, dostawa jedzenia lub przesyłka od kuriera lub listonosza? Nasi czytelnicy proszą o interwencję. W ich opinii listonosze i kurierzy spotykają każdego dnia kilkaset osób i nie są w żaden sposób zabezpieczeni przed koronawirusem. Co gorsza, adresat przesyłki musi pokwitować odbiór.

W Polsce nie brakuje już przypadków, gdy adresaci odmawiają pokwitowania przesyłki, a list lub paczkę każą pozostawić przed drzwiami i oddalić się. Po przesyłkę wychodzą kilka godzin później lub następnego dnia, by zminimalizować ryzyko spotkania z wirusem, który mógł przetrwać na pudełku lub kopercie.

ReklamaW Ostrołęce i powiecie listonosze i kurierzy pracują normalnie. Restauratorzy dostarczają jedzenie pod wskazany adres, wiele usług świadczonych jest na odległość. Ograniczenie kontaktu z osoba z zewnątrz to najlepsze zabezpieczenie siebie i rodziny, ale co zrobić w przypadku otrzymania przesyłki lub listu?

Niektóre firmy kurierskie od dawna przekazują przesyłki bezkontaktowo i nie wymagają podpisu odbiorcy. Inaczej jest np. w Poczcie Polskiej. Odbierając list polecony lub przesyłkę musimy pokwitować ją własnoręcznym podpisem. Co gorsze, nie możemy użyć swojego długopisu, gdyż listonosze wyposażeni zostali w specjalne tablety z rysikiem.

O to czy można odbierać przesyłki bezkontaktowo zapytamy jutro przewoźników, a ich odpowiedzi opublikujemy.

Wyświetleń: 28322 komentarze: -
13:09, 15.03.2020r. Drukuj