Aktualności

Młody rajdowiec, drzewo i wyrwany silnik! W środku 11-latek (zdjęcia)

Rozpędzone audi wypadło z drogi i rozbiło się na drzewie. Siła uderzenia była tak duża, że wyrwany z auta silnik zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej! Za kierownicą audi siedział bardzo młody, zaledwie 20-letni kierowca. Jechał z 11-letnim pasażerem. Obaj trafili do szpitala.

ReklamaDo wypadku doszło we wtorkowy wieczór na lokalnej drodze łączącej Olszewkę i Obierwię. O szczegóły zapytaliśmy podkom. Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego ostrołęckiej policji.

- Według wstępnych ustaleń 20-letni kierowca audi podróżował z 11-letnim pasażerem. Kierowca najechał na prawe pobocze drogi, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, następnie auto zjechało na lewe pobocze i z dużą siłą uderzyło w drzewo. Auto wypadło z drogi i uderzyło w drzewo - mówi podkom. Żerański.

Z samochodu wypadł silnik. Siła zderzenia z drzewem była tak wielka, że silnik został wyrwany i zatrzymał się prawie sto metrów dalej. Obaj podróżujący audi trafili do szpitala. Alkomat wykazał, że kierowca był trzeźwy.

ReklamaDroga jest całkowicie zablokowana. Utrudnienia potrwają najprawdopodobniej do północy. Policjanci dokładają starań, aby kierowcy nie mieli kłopotów z objazdami.

- Przypominamy o odpowiedzialnej jeździe i przestrzeganiu ograniczeń prędkości. Próba zaimponowania innym może sprowadzić śmiertelne niebezpieczeństwo nie tylko na nas, ale także na zupełnie niewinnych innych uczestników ruchu.Apelujemy o ostrożną jazdę, pomimo dobrych warunków atmosferycznych nie przeceniajmy swoich umiejętności i zawsze stosujmy się do obowiązujących ograniczeń prędkości - mówi podkom. Żerański.

Zobacz zdjęcia:
Wypadek na trasie Olszewka-Obierwia

Więcej zdjęć: Wypadek na trasie Olszewka-Obierwia