czwartek, 25 kwietnia 2024 r., imieniny Jarosława, Marka, Elwiry

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Dissociated - mocne brzmienie na ostrołęckiej scenie muzycznej. O pasji do metalu rozmawiamy z wokalistą Piotrem Szewczykiem (wideo)

Osoby poszukujące silnych, muzycznych doznań, powinny sięgnąć do twórczości zespołu Dissociated, który właśnie objawił się na ostrołęckiej scenie muzycznej. Grupę tworzą Piotr Szewczyk, Albert Dawidczyk i Mateusz Otczyk. Utwory zwiastujące EP-kę zespołu są niezwykle mocne.

O muzycznej pasji oraz umiłowaniu do mocnych brzmień rozmawialiśmy z Piotrem Szewczykiem, który jest frontmanem grupy. Wokalista dał się już poznać ostrołęczanom, ale z nieco innej strony - od kilku lat para się bowiem fotografią i udało mu się zdobyć laury w kliku miejskich konkursach fotograficznych. Tym razem zaprezentował inną ze swoich pasji. To muzyka.

W obszarze muzycznych zainteresowań - metal

ReklamaMetal oraz wszelkie jego odmiany to niezwykle specyficzny rodzaj muzyki, który albo się kocha, albo nienawidzi. Ci, którzy choć raz pokochali rock i metal, już na zawsze pozostaną jej fanami. A dlaczego muzycy z Dissociated postawili na taka formę wyrazu?

- Czemu wybrałem takie muzyczne klimaty? Cóż, odpowiedź jest bardzo prosta - przede wszystkim od bardzo długiego czasu wszelkie odmiany metalu były główną osią moich muzycznych zainteresowań i miałem w sobie wielką chęć, by wykazać się na tym polu. Inna kwestia to szczęście, że na swojej drodze spotkałem ludzi, którzy podzielają tę pasję i są utalentowani w grze na instrumentach. Niewątpliwie bez nich nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy teraz - na starcie. Jednakże moim zdaniem najtrudniej jest wystartować i zachować determinację, by dalej pracować nad zaczętym projektem - mówi Piotr Szewczyk.

Zaprezentowane utwory pochodzą z pierwszej EP-ki zespołu. To kompozycje niezwykle mocne, energetyczne, najeżone szybkimi riffami, zmianami tempa i wyrazistym wokalem. Także pod względem warstwy tekstowej zespół wnosi cały bagaż energii i emocji. Nic dziwnego, wszak muzyczne inspiracje czerpie z takich tuzów polskiego metalu jak Mgła czy Decapitated.

Powstanie zespołu to wypadkowa wielu zdarzeń

ReklamaZespół powstał w wyniku wspólnej pasji do muzyki trzech osób - Piotra Szewczyka, Alberta Dawidczyka i Mateusza Otczyka. 

- Powołanie zespołu to wypadkowa zawartych wcześniej znajomości oraz wspólnej pasji, którą każdy z nas podzielał. Mowa tu o Albercie Dawidczyku i Mateuszu Otczyku, ludziach, z którymi miałem kontakt już od szkoły podstawowej. Biorąc pod uwagę nasze wspólne, muzyczne zainteresowania, chęć tworzenia muzyki była czymś naturalnym - mówi Piotr.

Koledzy dzielą się też sprawiedliwie pracą. Gdy jeden odpowiada za warstwę tekstową i aranż, inni zajmują się warstwą gitarową i basową. Największym problemem kapeli jest brak perkusisty, ale liczymy, że niebawem do zespołu dołączy utalentowany pałkarz, co pozwoli na stworzenie idealnego teamu, gotowego w przyszłości do koncertowania.

- Kwestia komponowania jest podzielona w ten sposób: Mateusz i Albert odpowiadają odpowiednio za warstwę gitarową oraz basową, podczas gdy ja zajmuję się tworzeniem aranżu piosenki, ułożeniem perkusji oraz zadbaniem o warstwę liryczną. Jest to najefektywniejszy podział pracy, wypracowany po wielu próbach i poszukiwaniach najlepszych rozwiązań - dodaje wokalista.

Tworzą, pracują nad płytą i snują koncertowe plany

ReklamaZespół obecnie pracuje nad długogrającym albumem, który być może uda się skończyć jeszcze w tym roku. Będzie to krążek anglojęzyczny, co da możliwość zaprezentowania się szerszej publiczności, także poza granicami naszego kraju. Zespół planuje także w przyszłości koncertować, ale są to zamierzenia jeszcze dość odległe i niesprecyzowane. Miejmy jednak nadzieję, że ich determinacja sprawi, że kiedyś usłyszymy ich nie tylko w Ostrołęce, ale też na znacznie większej scenie muzycznej.

- Mamy nadzieję, że nasza twórczość za pośrednictwem internetu będzie trafiała do osób z innych krajów. Może kiedyś doczekamy, że ktoś do nas napisze: "Come to Brasil". Tego bardzo sobie życzymy - mówi Piotr.

I my dołączamy się do tych życzeń. Gdy miną czasy wirusowej zawieruchy, być może spotkamy się na koncercie. A teraz zapraszamy do wysłuchania trzech utworów z EP-ki "Verdigris". Więcej szukajcie na Facebooku zespołu Dissociated.

Wyświetleń: 1552 komentarze: -
10:06, 22.03.2020r. Drukuj