Aktualności

Spowodował zdarzenie drogowe i uciekł do jednego z bloków. Później próbował wejść na dach chcąc z niego skoczyć (zdjęcia)

Młody ostrołęczanin spowodował zdarzenie drogowe, po czym uciekł do jednego z bloków. Następnie próbował wejść na dach chcąc z niego skoczyć. Mężczyzna był bardzo pobudzony i znajdował się prawdopodobnie pod wpływem środków odurzających. Na szczęście w bloku był w tym czasie wspólny patrol policjanta i żołnierza.

Cała sytuacja miała swój początek we wtorek o godzinie 10.35. Wtedy to dyżurny ostrołęckiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące zdarzenia drogowego na ul. Witosa w Ostrołęce.

Reklama- Jak wynika ze wstępnych ustaleń kierujący autem marki Renault, jadąc w kierunku al. Wojska Polskiego, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie oddzielające pasy ruchu, następnie uciekł. Wbiegł do jednego z bloków i chciał wejść na dach, aby z niego skoczyć. Osoby postronne próbowały go powstrzymać, lecz mężczyzna cały czas wyrywał się - podaje podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Na szczęście w klatce bloku był patrol składający się policjanta z ostrołęckiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją oraz żołnierza z 52 Batalionu Lekkiej Piechoty WOT w Komorowie, kontrolujący osoby poddane kwarantannie. Mundurowi słysząc odgłosy wzywania pomocy i szarpaniny pobiegli na ostatnie piętro bloku pod otwarty właz wyjściowy na dach.

Reklama- Funkcjonariusze zastali tam osobę postronną trzymającego za nogawkę spodni mężczyznę, który już stał na drabince prowadzącej na dach. Policjant bez chwili wahania podbiegł do mężczyzny i trzymając go z osobą postronną za nogi sprowadził desperata w bezpieczne miejsce. Mężczyzna był bardzo pobudzony, krzyczał i w pierwszej chwili nie było z nim kontaktu, dlatego żołnierz wezwał pomoc - informuje oficer prasowy.

W trakcie dalszych czynności mężczyzna przyznał, że jest uzależniony od narkotyków.

- Po zbadaniu 20-latka przez załogę karetki pogotowia, został on zatrzymany w policyjnym areszcie. Pojazd, którym spowodował zdarzenie został odholowany na policyjny parking. Za swoje postępowanie odpowie przed sądem - dodaje podkomisarz Żerański.

Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z ostrołęckiego wydziału dochodzeniowo-śledczego.

Zobacz zdjęcia:
Zdarzenie drogowe na ulicy Witosa

Więcej zdjęć: Zdarzenie drogowe na ulicy Witosa