Mimo trwającej epidemii koronawirusa, nie zapomnijmy o wielkanocnej tradycji i należycie przygotujmy wielkanocny koszyczek z potrawami, które pobłogosławimy przez uroczystym śniadaniem w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Zobacz, co powinno się znaleźć w świątecznym koszyczku.
Tradycja święcenia pokarmów w Polsce sięga XIV wieku. Zazwyczaj święcenia koszyczków dokonywaliśmy w Wielką Sobotę, zanosząc je do kościołów lub w wyznaczone miejsce, na terenach wsi, gdzie przyjeżdżał duchowny i błogosławił nasze wielkanocne pokarmy. W tym roku samodzielnie, w naszych domach, pobłogosławimy koszyczki w Niedzielę Wielkanocną, tuż przed uroczystym śniadaniem.
ReklamaPamiętajmy jednak, że mimo trudnych czasów, warto kultywować tradycję i przygotować "święconkę" wedle tradycji. Co zatem powinno się znaleźć w koszyczku?
Chleb - jako symbol Ciała Chrystusa. Zapewni nam dobrobyt i pomyślność.
Sól - jako symbol oczyszczenia i odstraszania wszelkiego zła
Jajka - znak nowego życia, zwycięstwa nad śmiercią
Kiełbasa lub wędlina - symbol dostatku i dobrobytu
Chrzan - znak siły i zdrowia
Baranek np. z cukru lub masła - oznacza zwycięstwo życia nad śmiercią
Ciasto, np. babka piaskowa, mazurek - jako znak gospodarności i umiejętności pani domu.
Z biegiem lat zawartość koszyczka powiększała się i trafiały tam również ser, pieprz, woda, a także, przede wszystkim za sprawą dzieci - ulubione słodycze, czekoladowe jajeczka i zajączki oraz owoce.
Każda "święconka" jest też odpowiednio przybrana - białymi serwetkami, koronkami, ozdobami i bardzo często żywymi roślinami np. pęczkami bukszpanu, borówki czy baziami lub wiosennymi kwiatami.
A co wy wkładacie do wielkanocnych koszyczków. Zachęcamy do wpisywania w komentarzach.
Wyświetleń: 1347 | komentarze: - | 11:12, 11.04.2020r. |