czwartek, 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Renaty, Kastora

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Skrzynka skarg: Uczniowie są przeciążeni nauką zdalną. Pojawiają się m.in. problemy emocjonalne, kłopoty z oczami czy z zasypianiem

Skrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów:

Czas trwającej epidemii i kwarantanny to ogromne wyzwanie dla systemu oświaty. To także trudne zadanie dla uczniów, którzy muszą często samodzielnie opanować duże partie materiału. Pojawiają się też problemy, które dostrzegają zatroskani rodzice.

Jedna z czytelniczek wysłała do naszej redakcji list, ale też apel do nauczycieli i dyrektorów, aby dbać o zdrowie psychiczne i fizyczne dzieci.

Reklama18 marca 2020 r. Mazowiecki Kurator Oświaty Aurelia Michałowska zamieściła w internecie instrukcje dla dyrektorów szkół  i placówek oświatowych województwa mazowieckiego w związku ze zdalnym nauczaniem. Zacytuję fragment: "Proszę w szczególności o zwrócenie uwagi na to, aby zdalne zadawanie zadań odbywało się z zachowaniem właściwej higieny pracy umysłowej uczniów w domu. Niedopuszczalne są sytuacje nadmiernego obciążania uczniów przekazywanymi zadaniami przez poszczególnych nauczycieli przedmiotów". 

A tymczasem w niektórych szkołach… Lekcje odbywają się bardzo nowocześnie - w formie videokonferencji. Ale uwaga! - według obowiązującego planu lekcji. Co to oznacza? Dzieci siedzą przed monitorami po 6 godzin dziennie! Podczas gdy normy zdrowotne wskazują, że dzieci w wieku 3-7 lat powinny spędzać przed komputerem po pół godziny dziennie, a dzieci wieku 7-12 lat maksymalnie 60 minut, 14 latki - 1,6 godziny dziennie. Tymczasem nadmiar wirtualnej rzeczywistości nie jest obojętny dla zdrowia - pojawia się depresja, suchość oka prowadząca do zapalenia spojówek, zaburzenia myśli i uwagi, ale także wzroku, niepokój, rozdrażnienie, problemy ze snem, agresja itp. itd. Moje dziecko akurat nabawiło się zapalenia spojówek. Gdzie ja mam teraz z nim iść, skoro przychodnie lekarskie są pozamykane? Sporo dzieci nosi okulary, pogłębić się mogą przez to jeszcze bardziej ich wady wzroku.

ReklamaNie lepiej wygląda nauczanie zdalne, kiedy nauczyciele wysyłają zadania przez dzienniki elektroniczne. Tu pojawia się większa trudność, zwłaszcza dla dzieci w szkole podstawowej. Same nowych treści nie opanują. Niektóre przecież mają trudności z czytaniem ze zrozumieniem. Rodzice też nie wszyscy są po studiach, żeby mieć wiedzę np. z języka angielskiego czy chemii. Tych lekcji jest mnóstwo. Dzieci są przeciążone, nie radzą sobie z emocjami.

Przez dzienniki elektroniczne nauczyciele przesyłają poradniki dla rodziców w czasie zdalnego nauczania np. "Ten szczególny czas powinien być przeznaczony nie tylko na naukę, ale także na rozwijanie pasji i zainteresowań dziecka oraz na odpoczynek i wzmacnianie więzi rodzinnych". Tylko ja mam pytanie: kiedy znaleźć na to czas w przypadku, kiedy po wielogodzinnej lekcji online, co niektórzy nauczyciele zadają dodatkowo pracę domową? No ludzie, przecież nie żyjemy w normalnych teraz warunkach a w czasach epidemii! Tyle jest apeli, żeby nie przeciążać obecnie dzieci nadmiarem wiedzy. Nie najważniejsza teraz jest realizacja podstawy programowej a zdrowie fizyczne i psychiczne dzieci i młodzieży.

To jest uwaga do wszystkich nauczycieli i dyrektorów szkół w naszym ostrołęckim powiecie. Oczywiście, wiem, że są szkoły, które dbają o zdrowie psychiczne i fizyczne uczniów i racjonalnie dawkują wiedzę. Za to im chwała.

Wyświetleń: 13849 komentarze: -
09:15, 13.04.2020r. Drukuj