W nocy z 22 na 23 kwietnia do samorządów w całej Polsce został skierowany e-mail od Poczty Polskiej, z prośbą o przekazanie danych osobowych dorosłych mieszkańców mających prawo wyborcze. Kontrowersyjny pomysł strony rządowej na przeprowadzenie wyborów prezydenckich nie wszyscy akceptują.
Sprawa wzbudziła wiele skrajnych odczuć i wywołała liczne dyskusje także wśród mieszkańców Ostrołęki.
ReklamaJeden z internautów zapytał na Facebooku: "Czy do władz Ostrołęki dotarło polecenie Wojewody Mazowieckiego? Czy miasto przekazywało dane wyborców Poczcie Polskiej?"
Prezydent Ostrołęki odpowiedział stanowczo: "Nie, miasto nie udostępnia danych mieszkańców Poczcie Polskiej".
Na pytanie innego internauty: "A jak kwestia samych przygotowań do wyborów? Jak to u nas wygląda?”, prezydent Kulik napisał: "Wybory w standardowej postaci z lokalami wyborczymi i komisjami 10 maja są nie do przeprowadzenia".
Co zatem z wyborami prezydenckimi? Czy ostrołęczanie będą mieli szansę na wybranie głowy państwa? Czy rząd zapewni bezpieczną, a przy tym zgodną z przepisami i wszelkimi zasadami, formę przeprowadzenia głosowania?
Dyskusja wywiązała się na facebookowej grupie Ostrołęka dla Wszystkich.
Wyświetleń: 5912 | komentarze: - | 13:23, 24.04.2020r. |