Trzy bardzo młode osoby zginęły, a czwarta była reanimowana. To bilans tragicznego wypadku w Jazgarce koło Kadzidła. Młody, zaledwie 23-letni kierowca audi, na zakręcie stracił panowanie nad autem. Po zderzeniu z drzewem zginął kierowca i dwie młode kobiety, a młody pasażer był reanimowany.
Do tragedii doszło w niedzielę po godz. 19.00 w Jazgarce (gm. Kadzidło). O szczegóły zapytaliśmy podkom. Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego ostrołęckiej policji.
Reklama
- Według wstępnych ustaleń kierujący audi a4 23-letni mieszkaniec Ostrołęki podróżował z dwiema kobietami w wieku 22 lat i 23-letnim mężczyzną. Jadąc w kierunku Ostrołęki na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z drogi, bokiem uderzyło w drzewo i zatrzymało się na dachu. Kierowca i dwie młode kobiety, zginęli na miejscu. Kolejny pasażer był reanimowany i trafił do szpitala - mówi podkom. Żerański.
Do wypadku doszło na lokalnej, wąskiej i bardzo krętej drodze. Wszyscy podróżujący audi to bardzo młodzi ludzie w wieku zaledwie 22-23 lat. Kierowca pojazdu i jedna z pasażerek to mieszkańcy Ostrołęki. Pozostała dwójka to mieszkańcy powiatu ostrołęckiego.
Jak ustalił nasz reporter jedna z ofiar wypadła z samochodu. Jej ciało leżało aż kilkanaście metrów od rozbitego pojazdu.
W miejscu zdarzenia pracują policjanci z Ostrołęki i Kadzidła. Czynności mundurowych nadzoruje Komendant Miejski Policji w Ostrołęce podinsp. Krzysztof Szymański. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności w jakich doszło do tego tragicznego wypadku. Wykonywane są oględziny miejsca zdarzenia, pojazdu, przesłuchiwani świadkowie.
Reklama
Zobacz zdjęcia:
Śmiertelny wypadek w Jazgarce
Więcej zdjęć: Śmiertelny wypadek w Jazgarce
Wyświetleń: 175186 | komentarze: - | 20:32, 26.04.2020r. |