Mieszkaniec powiatu ostrołęckiego chciał kupić ciągnik rolniczy. Stracił 2 tysiące złotych

Dwa tysiące złotych stracił mieszkaniec naszego powiatu, który postanowił kupić ciągnik rolniczy wystawiony do sprzedaży w internecie na jednym z portali aukcyjnych. Mimo wpłaconej zaliczki, wymarzony traktor do niego nie trafił. Co istotne - kupujący widział go tylko w cyberprzesterzeni, i tam też stracił pieniądze.

We wtorek 28 kwietnia do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce zgłosił się 48-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, który powiadomił, że został oszukany podczas zakupu ciągnika rolniczego w internecie.

Reklama

- Jak wynika z ustaleń, mężczyzna 22 kwietnia bieżącego roku zainteresował się zamieszczonym na portalu aukcyjnym ogłoszeniem o sprzedaży ciągnika rolniczego w atrakcyjnej cenie. Pojazd wystawiony był za kwotę 44 tysięcy złotych i według zapewnień osoby sprzedającej było nim bardzo duże zainteresowanie, dlatego potrzebował zaliczki. Mężczyzna po rozmowie ze sprzedającym postanowił dokonać zakupu - informuje podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce.

Na poczet transakcji na podane przez sprzedającego konto mężczyzna wpłacił zaliczkę w kwocie 2 tys. złotych. Traktor wedle zapewnień sprzedającego miał się znajdować w Świnoujściu. Jednak po wpłacie gotówki i wysłaniu potwierdzenia przelewu MMS-em sprzedającemu, kontakt z nim urwał się.

Reklama

- Podany przykład pokazuje, z jakim ryzykiem muszą liczyć się osoby dokonujące zakupów za pośrednictwem sieci. Apelujemy o zachowanie jak najdalej idącej ostrożności i dokładne sprawdzanie wiarygodności sprzedających. Kupując przedmiot za kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych, być może należałoby się zastanowić nad poświęceniem kilkuset złotych, pojechaniu na miejsce i sprawdzeniu, czy taki pojazd w ogóle istnieje. Nie wierzmy także w tzw. super okazje. Przedmiot, który jest wystawiony poniżej średniej rynkowej już powinien wzbudzić naszą czujność - podkreśla oficer prasowy.

Wyświetleń: 5621

komentarze: -

11:54, 29.04.2020r.