Co pozostało z Ostrołęki po wojennej zawierusze i jak mieszkańcy wiedli swój codzienny żywot, napisano w roku 1916 niewielki artykuł w gazecie "Świat". Autor, który podpisał się inicjałami A. D., przypomniał o dotkliwych stratach, ale wspomniał też o niezwykle patriotycznych obchodach 3 Maja.
Autor przypomniał, że w ówczesnym Królestwie Polskim niewiele było takich miasta, które aż tak mocno byłyby naznaczone wojenną pożogą.
- Nie ma łokcia ziemi w Ostrołęce, na której nie odnajdywanoby, jeszcze teraz, odłamków szrapneli, a jak gęstym był grad pocisków, może świadczyć fakt, że w sam klasztor ostrołęcki uderzyło 60 kul armatnich - pisano w gazecie.
ReklamaMimo ogromu powojennych zniszczeń i niedoli mieszkańców, nie zapominano o uroczystych obchodach ważnych, narodowych świąt. W rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, ludność zebrała się na wspólnych uroczystościach.
- 3 maja odbyła się w Ostrołęce uroczystość z powodu rocznicy ogłoszenia Konstytucji. Po uroczystym nabożeństwie, odprawionym w udekorowanym narodowymi barwami kościele, wyruszył liczny pochód na tzw. Łęczysko, pola nad Narwią, zlane obficie krwią Polaków w roku 1831 - czytamy w artykule.
Obchody uświetniono okolicznościowymi mowami, w których nie brakowało pokrzepiających słów i narodowego patriotyzmu. Patosu dodawało jeszcze wspólne odśpiewanie pieśni "Bogurodzica".
- Przy dźwiękach narodowych hymnów zatrzymano się na wzgórku, przybranym zielenią i sztandarami, gdzie wygłoszono kilka mów, tchnących gorącym patriotyzmem. Po powrocie do miasta zakończyło tę piękną uroczystość odśpiewanie przed kościołem prastarej pieśni rycerskiej "Bogurodzica Dziewica" - głosi tekst.
Artykuł pt. "Dola polskiego miasteczka" pochodzi z gazety "Świat" z roku 1916. Fotografie pochodzą ze zbliżonego okresu w dziejach Ostrołęki - z roku 1915. Materiały archiwalne udostępnił czytelnik Remigiusz.
Wyświetleń: 4409 | komentarze: - | 09:40, 03.05.2020r. |