Aktualności

Kompletnie pijanego kierowcę bmw pokonało rondo. Dwie godziny wcześniej został ukarany za... wyrzucenie puszki po piwie! (zdjęcia)

Rozbił bmw na latarni w centrum miasta, bo był tak pijany, że nie zdołał pokonać ronda. Trzy godziny wcześniej, ten sam 39-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, został ukarany 200-złotowym mandatem za to, że z jadącego auta wyrzucił puszkę po piwie. Trafił na tych samych policjantów.

Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór, około godz. 20.00, w centrum Ostrołęki, na ul. Fieldorfa "Nila". O szczegóły zapytaliśmy oficera prasowego ostrołęckiej policji, podkom. Tomasza Żerańskiego.

Reklama

- Według ustaleń funkcjonariuszy 39-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego kierujący bmw stracił panowanie nad pojazdem. Samochód wypadł z drogi i uderzył w latarnię, która szczęśliwe nie przewróciła się na chodnik, lecz oparła o konar drzewa. Świadkowie zdarzenia pomogli kierowcy ściągnąć pojazd z rozbitej latarni na drogę - mówi podkom. Żerański.

Dzięki świadkowi mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności, próbował bowiem wziąć nogi za pas.

- Krótko po zdarzeniu kierowca oddalił się, lecz poszedł za nim jeden ze świadków. W tym czasie na miejsce przybyła partnerka mężczyzny, a po chwili do rozbitego bmw powrócił także kierowca. Okazało się, że jest kompletnie pijany. W wydychanym powietrzu miał aż dwa promile alkoholu - mówi rzecznik Żerański.

Reklama

To jednak nie wszystko. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, rozpoznali kierowcę bmw.

- Okazało się, że ten sam mężczyzna około trzech godzin wcześniej został ukarany 200-złotowym mandatem za to, że z jadącego auta, będąc pasażerem, wyrzucił puszkę po piwie - mówi podkom. Żerański.

Jak ustalili policjanci, 39-latek w ogóle nie posiada prawa jazdy. Być może doszedł do wniosku, że kierując bmw nie potrzeba uprawnień. Samochód został zabezpieczony, a kierowca zatrzymany. Policyjni technicy zabezpieczyli ślady, które będą dowodami w sądzie, że to właśnie 39-latek siedział za kierownicą bmw, gdy auto uderzyło w latarnię. Policja apeluje o ostrożność.

- Apelujemy o rozwagę do wszystkich kierowców i ich bliskich oraz znajomych. Nie pozwalajmy nietrzeźwym wsiadać za kierownicę pojazdu. Wzywajmy policję, gdy mamy podejrzenia, że autem jedzie pijany kierowca. Mundurowi zawsze sprawdzą, czy osoba za kierownicą nie stanowi zagrożenia dla siebie i innych - mówi podkom. Żerański.

Zobacz zdjęcia:
Kompletnie pijany kierowca rozbił bmw na latarni

Więcej zdjęć: Kompletnie pijany kierowca rozbił bmw na latarni