czwartek, 25 kwietnia 2024 r., imieniny Jarosława, Marka, Elwiry

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Prezydent Kulik: "O normalności nie ma jeszcze mowy"

Prezydent Łukasz Kulik w wywiadzie z nowojorskim serwisem DobraSzkolaNowyJork.com szeroko mówi o pandemii koronawirusa w Ostrołęce. Samorząd, jego zdaniem, ponosi koszty tej nietypowej sytuacji, a Ostrołęka to jedno z miast, które wyprzedza działania rządu i wprowadza sprawdzone procedury.

DobraSzkolaNowyJork.com to portal kulturalno-informacyjny, którego odbiorcami są Polacy mieszkający poza granicami kraju.

ReklamaW rozmowie z Bożeną Chojnacką prezydent miasta Łukasz Kulik stwierdził, że brak zachorowań w Ostrołęce przez pierwsze miesiące pandemii to wielki sukces. Twierdzi jednak, że władze centralne nie przekazują konkretnych wytycznych przez co słabo wspierają samorządy.

- Władze centralne informują podczas konferencji prasowych o kolejnych poluzowaniach. Niestety brakuje precyzyjnych wytycznych oraz rozporządzeń, które określałyby jasne zasady i sposób postępowania w obecnej sytuacji. Samorządy muszą we własnym zakresie podejmować decyzje, które będą pewnego rodzaju - jak to określa rząd - powrotem do "normalności" (choć w mojej ocenie o normalności nie ma jeszcze mowy) - mówi prezydent Kulik. - W tej chwili najtrudniejszym problemem jest brak odpowiednich procedur na szczeblu centralnym. Znaleźliśmy się w nowej sytuacji, z którą nikt wcześniej nie miał do czynienia. Wprowadzamy w naszym mieście procedury, które były wdrażane w krajach zachodnich w dalszych etapach wystąpienia epidemii, np. w sytuacji zwiększonej liczby zachorowań. Staramy się wybiegać z naszymi działaniami o kilka kroków w przód, aby zapewnić bezpieczeństwo naszym mieszkańcom - dodaje.

Reklama

Prezydent miasta chwali się, że Ostrołęka wprowadza procedury szybciej niż rząd.

- Podjęliśmy szybkie i zdecydowane działania jeszcze przed wydaniem wytycznych przez rząd. M.in. wydaliśmy decyzję o czasowym zawieszeniu zajęć w szkołach, przedszkolach, żłobku, zamknięciu placów zabaw, siłowni pod chmurką oraz miejsc użyteczności publicznej. Strażnicy miejscy apelowali przez megafony o pozostanie w domach - czytamy w wywiadzie.

Zdaniem Kulika mieszkańcy współpracują i pomagają.

- Chciałbym podkreślić, że ostrołęczanie są odpowiedzialni, solidarni i empatyczni. Wspierali się nawzajem w tym trudnym czasie m.in. w zakupach. Zgłaszało się do nas wielu wolontariuszy. Jesteśmy im za to bardzo wdzięczni - stwierdził prezydent.

Pełną treść wywiadu można znaleźć na stronach serwisu www.dobraszkolanowyjork.com.

Wyświetleń: 3224 komentarze: -
12:08, 09.05.2020r. Drukuj