środa, 24 kwietnia 2024 r., imieniny Aleksandra, Horacego, Grzegorza

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Skrzynka skarg: Część właścicieli sal bankietowych nie zwraca zadatków za odwołane wesela i imprezy okolicznościowe. Czy mają takie prawo?

Skrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów:

Epidemia przyniosła opłakane skutki dla wielu dziedzin gospodarki. Ucierpiała także branża weselna i rozrywkowa. Problemy mają też wszyscy ci, którzy wpłacili zadatki na poczet imprez, które z powodu koronawirusa się nie odbyły.

Pojawiają się zatem pytania - co z zadatkami wpłaconymi dla właścicieli sal bankietowych? Czy powinny zostać zwrócone czy też nie? Takie pytania nadsyłają do naszej redakcji czytelnicy.

Reklama- Co z zadatkami wpłaconymi na salach bankietowych? Czy właściciele sal mają obowiązek oddać dane im wcześniej zadatki? A co zrobić kiedy nie chcą oddać i gdzie można to zgłosić - pyta jedna z czytelniczek.

Odpowiada Andrzej Bednarczyk, Miejski Rzecznik Konsumentów w Ostrołęce:

Sytuacja związana z epidemią koronawirusa jest dynamiczna. Jeśli nadal będą obowiązywać ograniczenia zorganizowanie przyjęcia będzie niemożliwe, konsument będzie mógł od umowy odstąpić, bo świadczenie usługi stało się niemożliwe. Ale jeżeli przedsiębiorca zaproponuje rezerwację sali w innym terminie, niemożliwość świadczenia z jego strony można uznać za tylko częściową, bo chociaż nie może świadczyć we wcześniej uzgodnionym terminie, to może w innym. W takiej sytuacji konsument mógłby od umowy odstąpić tylko wówczas, jeśli nowy termin jest dla niego niedogodny (na przykład nie można zorganizować samej ceremonii ślubu w tym terminie). Konsument może odstąpić od umowy, jednak trudno stwierdzić, jak takie odstąpienie zostanie ocenione w ewentualnym sporze przez sąd. Dlatego warto spróbować porozumieć się z przedsiębiorcą na temat przeniesienia terminu rezerwacji.

ReklamaDom weselny powinien, w zasadzie, zwrócić pieniądze na żądanie zamawiającego. Zasadą jest, że jeżeli jedno ze świadczeń wzajemnych (realizacja rezerwacji) stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które żadna ze stron odpowiedzialności nie ponosi (sytuacja epidemiologiczna), strona, która miała to świadczenie spełnić, nie może żądać świadczenia wzajemnego (zapłaty za odwołaną rezerwację), a w wypadku, gdy je już otrzymała, obowiązana jest do zwrotu według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu - art. 495 §1 kodeksu cywilnego (tj. Dz.U. 2019. Poz. 1145 z późn. zm.)

Z całą pewnością nie jest dopuszczalne, aby to konsument w całości ponosił konsekwencje finansowe ewentualnej rezygnacji z rezerwacji z uwagi na sytuację z koronawirusem. Konsument przynajmniej częściowo powinien otrzymać zwrot pieniędzy. Niestety, trudno określić dokładnie jakie powinny być to proporcje. Ostatecznie mógłby zdecydować o tym sąd powszechny, który rozpoznawałby spór pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą. W takim wypadku sąd uwzględniłby nadzwyczajną zmianę stosunków (art. 357 [1] kodeksu cywilnego tj. Dz.U. 2019, poz. 1145 z późn. zm.) i ustalając zasady wzajemnych rozliczeń, rozważyłby interesy obu stron.

Wyświetleń: 9049 komentarze: -
12:52, 19.05.2020r. Drukuj