czwartek, 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Renaty, Kastora

Reklama   |   Kontakt

Kandydaci do samorządu

Aktualności

Pracownia na rzecz Wszystkich Istot skomentowała decyzję Orlenu w sprawie Ostrołęki C na gaz. "Zwyciężył rozsądek i twarde fakty, ale gaz nie rozwiąże problemu"

Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot odniosło się do decyzji Orlenu w sprawie budowy elektrowni w Ostrołęce, która - jak poinformował prezes Daniel Obajtek - będzie realizowana, ale musi być oparta na technologii gazowej. - Zwyciężył rozsądek i fakty, ale gaz nie rozwiąże problemu - podkreślają ekolodzy.

PKN Orlen, który przejął Energę, jedną ze spółek odpowiedzialnych za budowę nowej elektrowni w Ostrołęce, poinformował, że jest gotów do prac nad rozbudową bloku energetycznego w naszym mieście, ale jedynie w oparciu o paliwo gazowe. Nie zgadza się, żeby inwestycja była na węgiel.

Reklama- PKN Orlen konsekwentnie realizuje strategię rozwoju energetyki opartej o źródła nisko- i zeroemisyjne. Dlatego, w odpowiedzi na zapytanie Energa SA zdecydowaliśmy o gotowości zaangażowania w realizację bloku Ostrołęka C w przypadku jego konwersji na paliwo gazowe. W związku z deklaracją PKN Orlen dotyczącą zaangażowania w budowę elektrowni Ostrołęka C w technologii gazowej, będziemy rozmawiać z udziałowcami projektu, czyli Energą SA i Grupą Enea. Wszystkie projekty, które realizujemy muszą mieć uzasadnienie biznesowe i wzmacniać naszą konkurencyjność. Inwestycja w Ostrołęce będzie realizowana, ale musi być oparta na technologii gazowej. Jest to zgodne ze strategią PKN Orlen obejmującą rozwój źródeł nisko i zeroemisyjnych - poinformował na Twitterze Daniel Obajtek, prezes Orlenu.

Powyższą decyzję skomentowało Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, które uważa, że co prawda "zwyciężył rozsądek i twarde fakty, o których mówili, jednak zmiana węgla na gaz nie rozwiązuje problemu".

Poniżej zamieszczamy pełną treść komentarza:

PKN Orlen ogłosił, że jest zainteresowany budową elektrowni Ostrołęka C tylko, jeśli nie będzie to projekt węglowy. Spektakularny sukces 3-letniej kampanii Koalicji Stop Elektrowni Ostrołęka C oznacza, że w Polsce nie powstanie już żadna nowa elektrownia na węgiel kamienny. Zwyciężył rozsądek i twarde fakty, o których mówiliśmy, jednak zmiana węgla na gaz nie rozwiązuje problemu.

Reklama

Ostateczne potwierdzenie przez Orlen, że węglowa elektrownia w Ostrołęce nie zostanie zbudowana to wielkie święto ochrony klimatu i koronny dowód na to, że czas brudnej energii z węgla bezpowrotnie się kończy. Do atmosfery nie trafi nawet 240 milionów ton CO2, które elektrownia wyemitowałaby w ciągu 40 lat działania spalając rocznie 4,3 mln ton węgla.

- Budowa węglowej Ostrołęki C w dobie ochrony klimatu była niebezpiecznym i szkodliwym nonsensem, o czym ostrzegaliśmy od samego początku. Odchodzenie od tego paliwa w Polsce to już nie postulat, a realny proces. Zwyciężyły argumenty powtarzane przez świadome społeczeństwo - niezależnych ekspertów, NGO, ruchy klimatyczne. Ich niezgoda na dyktat brudnego biznesu i krótkowzrocznej polityki to wielki wkład w zażegnanie kryzysu klimatycznego i budowę lepszego świata - mówi Diana Maciąga ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, koordynatorka kampanii. 

PKN Orlen poinformował, że zamierza w miejsce elektrowni węglowej postawić w Ostrołęce blok gazowy. Zwracamy uwagę, że inwestycje gazowe nie są zgodne z celem Porozumienia Paryskiego ani unijnym planem osiągnięcia neutralności klimatycznej najpóźniej do 2050 roku. Ich finansowanie staje się coraz trudniejsze czego przykładem jest decyzja Europejskiego Banku Inwestycyjnego o zaprzestaniu finansowania inwestycji związanych z gazem ziemnym z końcem 2021 r.

Reklama- Zaproponowany przez Orlen kierunek nie jest długofalowym rozwiązaniem na miarę kryzysu klimatyczno-energetycznego i dążenia Polski do niezależności energetycznej. Zamiana węgla na mniej emisyjny gaz ziemny tylko odwleka w czasie katastrofę klimatyczną. Orlen musi także zobowiązać się do zamknięcia starego węglowego bloku Ostrołęka B. Najwyższy czas na dobre rozwiązania dla energetyki i poważnie potraktowanie zielonej transformacji energetycznej, na którą zasługują zarówno Ostrołęka jak cała Polska - podsumowuje Diana Maciąga.

Kampania prowadzona przez Pracownię przy wsparciu ruchów klimatycznych doprowadziła do tego, że wart co najmniej 6 mld zł projekt Ostrołęka C nie zdobył finansowania, choć od rozpoczęcia budowy minął ponad rok. Raporty niezależnych ekspertów i analizy opłacalności projektu przygotowane przez Fundację Instrat, które Stowarzyszenie przekazywało Enei i Enerdze od 2018 roku dopiero teraz zostały zrozumiane i potwierdzone przez spółki.

Budowa Ostrołęki C byłaby droższa, niż zakładano o 2-3 mld zł a sama elektrownia od początku byłaby nierentowna i głęboko nieopłacalna. Przyniosłaby stratę w wysokości około -7,5 mld zł. Dla porównania, rozwój rozproszonych źródeł odnawialnych zamiast elektrowni może utworzyć nawet 1200 proc. więcej miejsc pracy i stworzyć rynek inwestycyjny wart od 670 do 870 mln PLN dla regionu, lub 10 do 17 mld PLN w skali kraju.

Wykorzystywanie spółek skarbu państwa do celów politycznych prowadzi do kryzysu całego sektora i naraża społeczeństwo na ogromne koszty: nawet dwa razy wyższy koszt produkcji energii w Ostrołęce C niż ze źródeł odnawialnych oraz koszty zaniechania związane z brakiem inwestycji koniecznych do przeprowadzenia skutecznej transformacji energetycznej.

Reklama

Energetyka oparta na węglu ma ogromny wkład w kryzys klimatyczny i bezwzględnie musi zostać wygaszona do końca dekady. Spółki i politycy działali wbrew ogólnie znanym światowym trendom, polityce energetyczno-klimatycznej UE polegającej na redukcji emisji CO2 do zera w perspektywie 2050 oraz wbrew zobowiązaniu ochrony klimatu, które Polska przyjęła dobrowolnie ratyfikując Porozumienie Paryskie.

Forsowanie Ostrołęki C przez byłego ministra energii, Krzysztofa Tchórzewskiego i innych posłów z regionu było nieracjonalne i skrajnie nieodpowiedzialne. Zamiast wspierać konieczną transformację energetyczną politycy i spółki energetyczne zmarnowały ponad miliard zł i kilka bezcennych lat upierając się na budowę niepotrzebnej i szkodliwej elektrowni, na przekór światowym trendom i w obliczu nadchodzącej katastrofy klimatycznej.

Fot. Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot

Wyświetleń: 1584 komentarze: -
12:55, 21.05.2020r. Drukuj